jednak trudno rozmawiać o rzeczywistych kosztach nie uwzględniając wielu innych szczegółów czy zmiennych, które przeciez wpłyną na finalny efekt, czyli złożą się ostatecznie na wyskość sumy, jaką przyjdzie nam po sezonie grzewczym zapłacic.
przykład najprostszy: okna i drzwi.
przecież to nie będzie obojętne, jakie drzwi zewnętrzne wybierzemy.
Wyobraźmy sobie, że montujemy pierwsze z brzegu drzwi, których producent nawet nie słyszał o czyms takim jak współczynnik przenikania ciepła.
I wyobraźmy sobie, na przykład, że zamontowaliśmy drzwi Hormanna, ThermoCarbon albo Thermo Safe. gdzie wspolczynnik przenikania ciepla (dla tych piewrszych) wynosi 0,47 W/(m²·K) – to prawie dwukrotnie więcej niż wskazuje norma dla domów pasywnych.
W jakim stopniu wpłynie to na koszty ogrzania domu? Dobre pytanie. Pewnie specjaliści będą umieli to wyliczyć.

