Rozumiem szanowny ZEKE (po japońsku znaczy ZERO), ze odmawiasz pomiaru parametrów owego "wielkopołmnego dzjeła".
Do czego potrzebny ci jest inny generator ciepła?
Przecież ten "twoj" taki piękny "hamerykanski". Sprawność 1000%.
A teraz powiem ci [...] wprost.
Pasowałaby ci i owszem aura minus 25 tudzież śnieżyca. Wyłącznie po to, aby ten pracujący na nadobrotach, a więc grzejący się jak piekło silnik elektryczny miał szansę na przeżycie kilkunastu minut dłużej. Otoczenie - 25 + mokry śnieg zacinający z dużą prędkością, to super chłodzenie. Stąd i twoje marzenie o zerze absolutnym. Bo tam jeszcze bardziej zimno i pusto.
Ale nie musisz za nim tak bardzo tęsknić. Wystarczy, że w lustro popatrzysz i już będziesz je widział naocznie. ZERO ABSOLUTNE!
Tak się mikrusie naukowy kończy każda hochsztaplerka.
A teraz - skoro wycofałeś się z testu - obetrzyj swoje malinowe usteczka i ... cmoknij mnie w ...

