autor: fruzin » 13 maja 2008, 17:28
Dobrze, w takim razie wyjdę z założenia, że poprawnie dokonałeś diagnozy - kapilarne podciąganie + brak izolacji pionowej.
Wybór jednego systemu będzie bardziej optymalnym rozwiązaniem. Remmers to dobry wybór zwłaszcza jeżeli chodzi o iniekcję grawitacyjną. Najistotniejszym problemem jaki możesz napotkać to:
1. duże zawilgocenie muru (urobek z wiercenia przypomina ciasto)
2. pustki powietrzne w murze (musisz się z tym liczyć w tak starym obiekcie)
Ad.1. Metoda grawitacyjna odpada. Iniekt musisz podać pod ciśnieniem.
Ad.2. Tu są dwie metody wypełniania pustek:
-wiercenie, pustka, zalanie pustki spec. zaprawą, wiązanie zaprawy, wiercenie ...
-wiercenie do końca, podanie spec zaprawy pod ciśnieniem, potem odczekania aż zaprawa zacznie wiązać i przy pomocy pręta wykonuje się otwór do podawania iniektu (metoda mokre w mokre)
Teraz gdzie otwory? To zależy od kilku czynników. Jeżeli budynek jest podpiwniczony albo masz dostęp do muru z obu stron to jak najniżej, tuż przy ławie. W pozostałych przypadkach najbliżej poziomu posadzki. Istnieje jeszcze wiele innych wariantów.
Parę przykładów:
schomburg.pl/img/5f568c8b.pdf
schomburg.pl/img/35016025.pdf
I jeszcze trochę ciekawej lektury:
ceresit.pl/_itemserver/inne/Katalog_renowacje_Ceresit2007ost.pdf
Powodzenia
folia kubełkowa... czemu nie
robota będzie za parę lat...
i nie ma czegoś takiego jak 99% izolacji