sobolek pisze:Człowieku naucz się czytać bo kolejny wielki znawca się znalazł co tylko pięknymi słówkami umie rzucać a nic poradzić.
chłopcze - naucz się czytać ze zrozumieniem... "poradziłem" co masz zrobić - zlecić wykonanie
eksperytzy budowlanej to się dowiesz czy strop jest bezpieczny czy nie - ty tego zwyczajnie nie rozumiesz.
Ekspertyza Budowlana to dokument za który należy ZAPŁACIĆ - nikt za darmo takiego dokumentu nie wystawia tym bardziej na "forum internetowym".
sobolek pisze:
Jeżeli kierownik budowy przychodzi, patrzy na popękany strop i mówi, "że może być bo to dorbne rysy i można budować dalej" a prawie cały strop jest poryswan
Pisałeś o tym iż masz już ekspertyzę budowlaną swojego porysowanego stropu - a teraz piszesz ze ta "ekspertyza" polegała na tym że figurant nazywany Kierownikiem Budowy przyjechał łaskawie na budowę i stwierdził że 'rysowanie stropu jest normalne'... no cóż - przecież nie powie że dał "dupy".
Jeżeli elementy konstrukcyje się rysują to znaczy że coś jest "nie tak" - dobrze zrobiony element się nie rysuje.
Ekspertyzę robi uprawniony projektant na podstawie OBLICZEŃ i BADAŃ PRÓBEK i ma formę dokumentu z odpowiednimi pieczęciami...
sobolek pisze:y to wole zapytać się stetki ludzi z któych chodziaż z 10 zalało kilka stropów i orientuje się w temacie i może będzie im bardziej zależalo na daniu dobrej rady niż na "kasie za pieczątkę" bo chyba po to są fora.
A fryzjera i przydrożnego sprzedawcę truskawek już pytałeś o radę ? Zamiast pytać "setek ludzi" z których 99,999% nie ma zielonego pojęcia o budownictwie lepiej zapytać jednego który ma pojęcie - takimi osobami są inżynierowie budownictwa z uprawnieniami projektowymi.
Od "zalania 10 stropów" jeszcze nikogo wiedzą techniczną nie oświeciło...
sobolek pisze:Pytasz czy nie wierzę mojemu kierownikowi... nie do końca, bo nie wiem jak gdzie indziej ale w moich okolicach u ludzi, którzy się budowali, większość kierwoników przychodziła na ławy i na odebranie domu więc niestety taka niemiła rzeczywistość.
Ja powiem prosto z mostu: z gówna bata nie ukręcisz - jak mówi staropolskie przysłowie...
Zapłaciłeś za pieczątke a nie za kierownika budowy (strzelam przedział 1-1.5 tys zł chociaż słyszałem że na wioskach to i za 6-8 stówek można figuranta znaleźć... za maks 4-5 "wizyt" na budowie... ). Żaden szanujący się i posiadający odpowiedni zasób wiedzy Kierownik Budowy nie weźmie budowy za mniej niż 2-3 tys za MIESIĄC budowy. Dużo ? w porównaniu z figurantami
"strasznie dużo" tylko czy skuwanie stropu i wykonanie na nowo będzie tańsze ? Wątpię.... a jeszcze więźba przed Panem i cała reszta.
życzę dużo problemów z tanimi wykonawcami... z jakiś powodów są "tani".