Tomasz_Brzeczkowski pisze:Tak! Sterownik "tnący" sinusoidę.
Nie chodziło mi o dane regulatora tylko - wentylatora! jak moc oraz czy DC czy AC.
Jak się was czyta to wychodzi na to, że dyskutują z sobą laik z laikiem. O ile pytający jest laikiem bo chce się dowiedzieć i to jest całkowicie zrozumiałe to odpowiadający, czyli Pan Tomasz jest jeszcze większym laikiem. Czy ten silnik jest DC, czy AC to przecież widać po kabelkach połączeniowych przedstawiony na drugim rysunku.
A więc jest to silnik asynchroniczny na prąd zmienny trójfazowy. Ten elemencik między kabelkiem czarnym a brązowym nazywa się kondensator o on robi za trzecią fazę dla tego ten silnik możemy podłączyć tylko do jednej i broń boże nie usuwaj tego kondensatora bo silnik nie wystartuje.
O transformatorach, czy autotransformatorach to zapomnij. Jak można takie głupoty doradzać!!!
T.B przerzucił się z kolektorów, bo tam też doradzał na silniki z jeszcze gorszym skutkiem. Nie słuchaj go bo o sterowaniu silnikami widać nie ma zielonego pojęcia.
Pojawiły się w tekście dwa regulatory do silników tgzw. "indukcyjnych" UNI-1, ten opaty jest jako element sterujący tranzystor i mocy do 150W. Raczej (bo bez znajomości jego wewnętrznej budowy trudno coś powiedzieć ) bym go nie zastosował. A to dla tego, że może on tak siać, że zegarek na ręku będzie buczał. Tak samo sterowniki oparte na tyrystorach tnące sinusoidę. Te to już porażka.
Ponieważ tego typu silniki można sterować obrotami praktycznie tylko przez falowniki ale te zabawki jak się już zorientowałeś są jednak drogie.
Ale regulator RS-1-400-NV VENTS zwróć uwagę jest do silników indukcyjnych, i jest to wyraźnie w danych technicznych napisane. Prawdopodobnie układem sterującym silnik jest diak poprzez optodiak na bazie generatora.
No i możesz podłączyć silnik do 400W a więc przy Twoim silniczku będzie chodził długie lata.
A, że kosztuje trochę większe niż ten poprzedni to tak musi być i na oko widać, że ma pozakładane filtry i telewizor nie będzie brzęczał.
Tak, że bierz tego VENTUSA i będzie bardzo dobrze.
Pozdrawiam.
Witold
