Wiele tysięcy Polaków zostało rypniętych przez państwo na grubą kasę i co najciekawsze państwo nie ma z tego pożytku
Tym większa głupota.Posiadam działkę, dla której wydane zostały warunki zabudowy (WZ). Problem wg nich jest taki, że jeśli choćby na samym rogu tej działki istnieje średnie prawdopodobieństwo wystąpienia powodzi "raz na 100 lat", czyli Q 1 % to z dniem 1 stycznia 2018 r WZ poszły w diabły i w wielu przypadkach już nigdy nie wrócą. Oczywiście można podzielić działkę tak, aby nie było na niej nawet mm2 terenu Q 1% ale teraz to nie załatwi kwestii wydania ponownych WZ we wszystkich przypadkach. A bo np. jest to działka rolna a względem takich prawo też się zmieniło. Łobuziaki rozrabiają jak pijane zające.
Może jest bat?
Piszcie o tej sprawie, może ktoś wygrał w sądzie odszkodowanie, może założymy powództwo zbiorowe.
No i co o tym w ogóle sądzicie.
