laik 2304 Bardzo dziękuję za obszerne wyjaśnienia, jednak muszę przyznać, że sądziłem, że brak oddziaływania to odległości od granicy i dom postawiony w zgodnie z Miejscowym Planem Zagospodarowania.
Wychodzi na to jednak, że nie jest to taka oczywista sprawa. Chętnie bym jednak dowiedział się z pierwszej ręki jak to wygląda.
Kiedyś podobnie czytałem, że domki holenderskie można stawiać bez pozwoleń bo na kołach. Jak się trochę w temat wgryzłem, to okazało się, że było parę wyroków rozbiórki, bo nie ważne czy na kołach czy na bloczkach i fundamentach - tak jak wszystko podchodzi nie pod prawo drogowe tylko budowlane i musi być zgłoszone lub przechodzić przez pozwolenie jak powyżej 35m2.
Takie wyroki, czy informacje z pierwszej ręki byłyby jak najbardziej wskazane