Może należy najpierw ustalić co to jest ta podczerwień, bo wydaje mi się, że piszemy o dwóch różnych podczerwieniach. Ty o tej wytworzonej przez folię grzewczą napędzaną prądem, my o posadzce ogrzewanej wodą. Może za Wikipedią:
"Każde ciało o temperaturze większej od zera bezwzględnego emituje promieniowanie cieplne (zobacz ciało doskonale czarne). Już w temperaturze kilku kelwinów ciała emitują promieniowanie elektromagnetyczne w zakresie dalekiej podczerwieni, ciała o temperaturze pokojowej emitują najwięcej promieniowania o długości fali rzędu 10 m. Przedmioty cieplejsze emitują więcej promieniowania i o mniejszej długości, co pozwala na ich łatwe wykrycie."
Jak będzie trzeba sięgniemy głębiej, do fizyki kwantowej.
Pisałeś, że
Enerbau pisze: że o długości fali decyduje temperatura
Natomiast ja spytałem,
nie dostając żadnej odpowiedzi do jakiej temp. nagrzewa folia podłogę.
Pisałeś również, że skoro podłogówka wodna ogrzewa podłogę do 27 stopni to:
Enerbau pisze: to większa część wyemitowanego promieniowania zostaje pochłonięta przez powietrze i to prowadzi automatycznie do konwekcji.
sugerując, że folia ogrzewając podłogę nie ogrzewa powietrza nad nią i przez to nie ma konwekcji.
A więc znów ponowię pytanie do jakiej temp. folia ogrzeje podłogę?Myślę, że w całej tej zabawie z ogrzewaniem chodzi właśnie o ogrzanie powietrza w którym się znajdujemy a ściany, sufit, czy podłoga to środki /półśrodki/ do osiągnięcia celu.
Pisałeś również:
Enerbau pisze: Drugą negatywną cechą klasycznych ogrzewań podłogowych, wodnych bądź elektrycznych jest akumulacja ciepła w posadzce, która sprawia, że system jest ciężko sterowalny.
Ale również:
Enerbau pisze: Większość wypromieniowanej energii pochłaniana jest przez ściany, sufit, podłogę, sprzęty i natychmiast znowu wypromieniowana do pomieszczenia
Jak sądzę z tego co piszesz to ściany, sufit po mimo, że się rozgrzewają poprzez padające promieniowanie podczerwone z foli grzewczej nie kumulują tego padającego na nie ciepła. i system jest bardziej sterowalny?
Ale nie wziąłeś pod uwagę, że wodna podłogówka nie ogrzewa ścian tylko podłogę.
Na razie na koniec fajny kwiatek tej fizyki kwantowej:
Enerbau pisze:Drugą negatywną cechą klasycznych ogrzewań podłogowych, wodnych bądź elektrycznych jest akumulacja ciepła w posadzce, która sprawia, że system jest ciężko sterowalny.
Oraz:
Enerbau pisze:W tym systemie, to my jesteśmy głównymi odbiorcami ciepła, a nie powietrze, które jest z reguły o 2 stopnie chłodniejsze od stałego otoczenia (inaczej niż w przypadku ogrzewań konwekcyjnych).
Występująca w tym systemie akumulacja ciepła w ścianach, sprzętach itp. jest jak najbardziej wskazana, gdyż stanowi bufor cieplny i pozwala na płynną pracę systemu.
Z tych dwóch wypowiedzi widać, że w systemie wodnym
akumulacja jest ciężko sterowalna a w systemie foli
akumulacja jest jak najbardziej wskazana.
Powstrzymam się od złośliwości
ale czy w tym nie widzisz sprzeczności??
i jeszcze jedno:
Enerbau pisze: Bo w to co pisze bachus, to on sam w to nie wierzy.
Zapewniam Cię, że mocno w to co piszę to wierzę. Natomiast dlaczego Ty nie odpowiadasz na wyraźnie zadane pytania.