Odpowiadając na pytanie "jaki styropian":
Można zastosować min. FS 20 lub XPS.
Za FS-em przemawia cena, lecz faktycznie należałoby zabezpieczyć styropian przed chłonięciem wody.
Za XPS-em (czyli styropianem ekstrudowanym) przemawia niemal wyeliminowna nasiąkliwość, czyli nie trzeba go zabezpieczać przed wilgocią, ale jest za to sporo droższy od FS'a.
Natomiast bardziej niepokojącym jest zjawisko przyklejania płyt ociepleniowych na Dysperbicie zawierającym rozpuszczalnik, a nawet na mokrym !!! materiale bitumicznym, rozpuszczalnikowym.
Przestrzegam przed takim rozwiązaniem!!! Dlaczego?
Izolacja bitumiczna, której dyspergentem jest rozpuszczalnik wysycha poprzez odparowanie rozpuszczalnika. Nawet z "powierzchniowo" suchej izolacji stale unosi się rozpuszczalnik. A z izolacji jeszcze "mokrej" tj. świeżej unosi się w bardzo dużym stężeniu. Rozpuszczalnik niszczy płyty styropianowe. Poszukam zdjęć, jak znajdę to wkleję, jak wygląda ocieplenie fundamentu po odkopaniu po 4 czy 5 latach. Najgorszy przypadek który widziałem to... brak izolacji, mimo iż podczas budowy ją stosowano
)
Co się stało więc? Po prostu, rozpuszczalnik spowodował kompetną degradację materiału.
Dlatego też, chcąc izolować fundament przeciwwilgociowo (należy zrobić to od wewnątrz i do zewnątrz, zakładając że dom jest niepodpiwniczony) należy zastosować izolacje bitumiczne bezrozpuszczalnikowe. Wówczas można za pomocą tego materiału wykonać izolację i po wyschnięciu, ty samym materiałem, na tzw "placki" przykleić płyty, oczywiście od zewnątrz budynku.
A dlaczego od zewnątrz? Dlatego, że wówczas mamy ograniczony efekt wychładzania gruntu pod budynkiem a tym samym ograniczamy efekt wychładzania od spodu budynku. Naturalnie, zakładam, że jest też izolacja termiczna w posadzce budynku.
A zakłądanie iocieplenia od środka pomieszczeń wyklucza potrzebę wogóle ocieplania fundamentów, bo i po co? skoro w domu jest "termos"?
Ale to już odrębny temat, bo zarówno robienia "termosu" (cóż za laickie stwierdzenie) jest błędem od strony właściwości fizykalnych materiałów, jak i zmniejsza powierzchnię użytkową pomieszczeń oraz zmniejsza użyteczność pomieszczeń (trudno jest wieszać cokolwiek na ścianach i sufitach) oraz skutecznie eliminuje (jakże potrzebną) właściwość materiałów, jaką jest pojemność cieplna. Poruszany temat już wcześniej w innym wątku.
Wracając do tematu, osobiście polecam XPS - bo bardziej trwały, bo bardziej odporny, bo nienasiąkliwy), a tym samym łatwiejszy w zakupie, bo obecnie jest problem z zakupem styropianu (przynajmniej w maju w Warszawie był).
follow the white rabbit...