Problem jest w tym, że pompy ciepła zapewniajace komfort latem i zimą za małą kasę, są tańsze w produkcji i prostsze w instalacji niż np. kotły na ekogroszek. A są instalatorzy, co instalują je drożej niż kotłownie!! Z TEGO TEŻ PAN JEST ZADOWOLONY? Że zapłacił Pan więcej niż za instalację węglową?????????Mayenna pisze:A ja tam zdecydowałem się na pompę ciepła w swoim domu i jestem póki co zadowolony. Wierzcie mi, że taka pompa wbrew pozorom może samodzielnie pokrywać całkowite potrzeby cieplne, zwłaszcza w nowo pobudowanych budynkach. Niektóre pompy mogą pracować w trybie grzewczym nawet do temperatury zewnętrznej -25°C, ja postawiłem na sprawdzony produkt Hewalexa - https://www.hewalex.pl/oferta/pompy-ciepla/ i absolutnie nie żałuję tej decyzji. A na marginesie muszę Wam się przyznać, że dopiero jak mieszkamy w domu, to czuję, że żyję. Wcześniej gnieździliśmy się z żoną i synkiem w małej kawalerce, jeszcze mojej przedślubnej. Wyjechaliśmy nawet na ponad dwa lata za granicę, żeby zarobić na własną chałupkę. było trochę ciężkich chwil, ale udało się je przetrwać i wróciliśmy nad Wisłę. Budowa domu trwała prawie dwa lata, w międzyczasie ktoś włamał się na naszą posesję i skradł część materiałów budowalnych. Na szczęście wcześniej byłem przezorny i zdążyłem ubezpieczyć samą budowę, więc otrzymaliśmy rekompensatę. Nie pokryła strat, ale i tak była szczęściem w nieszczęściu. Wreszcie półtora roku temu się wprowadziliśmy i teraz jesteśmy na "swoim". Nikt nas nie nachodzi, mieszkamy na otwartej przestrzeni i ogólnie jest bardzo dobrze