Zapachu to się raczej nie pozbendziesz,a belki można oczyścić papierem ściernym na gumowym krążku + wiertarka.Musisz mieć okulary ochronne i maseczke na nos i usta.Ja swoje stare belki pomalowałem rozcięczonym woskiem pszczelim (może troche dziwny pomysł) ale nie sypie się nic ,a jak pachnie.