Dla mnie podobnie, jak dla kilku osób powyżej najlepszym rozwiązaniem jest tradycyjna szczoteczka do zębów. Wydaje mi się, że wystarczająco dobrze sprawdza się w docieraniu do najdalszych zakamarków jamy ustnej. U mnie jak na razie się sprawdza, więc zostanę przy takim rozwiązaniu