Ja krajalnice mam i regularnie używam - wg mnie krojony chleb szybciej się zsycha, a wędlina w plasterkach traci smak...zresztą sama robię sporo wędlin, więc łatwiej je pokroić na krajalnicy niż ręcznie. Dla mnie to codzienny ułatwiacz życia, w żadnym wypadku nie przeżytek