pimpus pisze:-_- greg pisze:Przy normalnym domowym użytkowaniu pokoju zwykła ściana działowa KG na profilach stalowych jest wystarczająca, nawet bez żadnego wypełnienia.
Ale mówisz tutaj o izolacji akustycznej?
Tak, chodzi o izolacyjność akustyczną. Powinienem dodać że dla mnie i dla znanych mi osób taka ściana GK jest wystarczająca. Oczywiście znam osoby, które mają zastrzeżenia do izolacyjności akustycznej ścinaki z GK w swoich domach. Chodzi o jedną ścianę np. w sypialni lub między sąsiadami. Jednocześnie na ściany z Porothermu, Silikatu, betonu również słyszałem skargi tego typu.
Uważam że nie ma sensu opierać się tylko i wyłącznie na teorii i parametrach akustycznych podawanych przez producentów płyt GK czy pustaków. Patrząc tylko i wyłącznie na takie teoretyczne dane, wnioski nasuwają się jednoznaczne - że ściany z karton gipsu to samo zło i jakieś badziewie. W praktyce okazuje się zupełnie co innego. Sam się o tym przekonałem gdy pomieszkałem z takimi gipsowymi ścianami. A byłem kiedyś zdecydowanym sceptykiem ścian GK, właśnie z tych względów, które opisujesz.
Użytkowałem różne ściany, z Porothermu, Silikatu, betonu w tym również tzw. wielka płyta, suporeks i GK. Te niewielkie doświadczenie spowodowało rewizję moich wcześniejszych poglądów.
Nie zamierzam się spierać co jest lepsze a co gorsze, ponieważ w każdym materiale dostrzegam zalety. Nie warto odrzucać materiału, tylko i wyłącznie na podstawie porównywania parametrów podanych przez producentów. W ten sposób bardzo ograniczamy sobie możliwości.
Dodam że w kuchni na ścianach GK wiszą kuchenne szafki wypełnione szkłem. Ściana ma tylko podwójne płytowanie i kilka profili CW więcej.
Zwykłe półki na pojedynczej płycie GK można wieszać, nawet system półek elfa, tym bardziej TV lub coś podobnego.
Tak więc, teoria mówi o miażdżącej przewadze ścian z pustaka jeśli chodzi o akustykę czy też nośność, a tym czasem w praktyce, z punktu użytkownika, ściany GK są wystarczające.