gipsowanie łączeń

autor: **kielek** » 15 lis 2009, 18:35

Witam,

W jaki sposób dobrze wygipsować łączenia na suficie na płytach gipsowych tak aby ich nie było widać?

autor: **PTAKU** » 15 lis 2009, 19:09

kielek pisze:Witam,

W jaki sposób dobrze wygipsować łączenia na suficie na płytach gipsowych tak aby ich nie było widać?

U mnie na łączenia dawali siatkę póżniej zaciągali cekolem i wszystko jest ok.

autor: **GipsKarton** » 15 lis 2009, 19:37

kielek pisze:Witam,

W jaki sposób dobrze wygipsować łączenia na suficie na płytach gipsowych tak aby ich nie było widać?

wpadnij na strone producentow sa tam wszystkie szczegoly

autor: **UNICOM** » 15 lis 2009, 20:17

kielek pisze:Witam,

W jaki sposób dobrze wygipsować łączenia na suficie na płytach gipsowych tak aby ich nie było widać?

Po pierwsze spoine raz pociagnac klejem
po drugie zalozyc tasme papierowa i przeciagnac klejem do tasm papierowych
po trzecie ze 2-3x rozszarzowac te laczenia szeroka szpachla.

potem przeciagnac gladzia 2x caly sufit

To wszystko robic przy halogenie.

Panie @PTAKU zobacz sufit przy swietle halogenowym a potem powiedz czy dobrze zrobili.

Panie @GipsKarton kazdy producent pisze swoje bzdety na temat produktu i jak nim robic, ale jak niepotrafisz to nie zrobisz tak jak oni pisza.

autor: **PTAKU** » 15 lis 2009, 20:53

UNICOM pisze:
kielek pisze:Panie @PTAKU zobacz sufit przy swietle halogenowym a potem powiedz czy dobrze zrobili.

Chłopaki co mi to robili wykonali sufit perfekcyjnie.A moja odpowiedz była tylko informacyjna na podstawie tego co widziałem.

autor: **GipsKarton** » 15 lis 2009, 21:30

UNICOM pisze:
kielek pisze:Witam,

W jaki sposób dobrze wygipsować łączenia na suficie na płytach gipsowych tak aby ich nie było widać?

Po pierwsze spoine raz pociagnac klejem
po drugie zalozyc tasme papierowa i przeciagnac klejem do tasm papierowych
po trzecie ze 2-3x rozszarzowac te laczenia szeroka szpachla.

potem przeciagnac gladzia 2x caly sufit

To wszystko robic przy halogenie.

Panie @PTAKU zobacz sufit przy swietle halogenowym a potem powiedz czy dobrze zrobili.

Panie @GipsKarton kazdy producent pisze swoje bzdety na temat produktu i jak nim robic, ale jak niepotrafisz to nie zrobisz tak jak oni pisza.

ten Twoj stek to dopiero bzdet i jak ktos ma wykonac dobrze spoinowanie?

autor: **UNICOM** » 15 lis 2009, 21:44

Panie @GipsKarton jezeli twierdzisz ze to bzdety to powiedz jak sie spoinuje plyty GK zeby tego niebylo widac?????

Sam dobrze niewiesz jak to zrobic a mnie tu poprawiasz.

A do klijentow jedna rada.

NAJLEPIEJ BUDOWE OGLADAC WIECZOREM PRZY SWIETLE HALOGENOWYM WTEDY WSZYSKO WIDAC;

autor: **UNICOM** » 16 lis 2009, 6:00

Jeszcze jedno.

Plyty GK na krawedziach juz fabrycznie maja wytloczenia na tasmy laczeniowe, ale od czola tego niema. Wiec jezeli sa laczenia od czola to tasme ( siatke) jak dasz to juz robi sie wybrzuszenie, i je trzeba zlikwidowac.

Kolejny sposob to szpachlowac specjalnym klejem do spoin.

Ale plyty na suficie pracuja wiec niesadze zeby tym sposobem pekniecie po czasie niewyszlo.

Jedni robia tak inni jeszcze inaczej.

autor: **parafka** » 07 sty 2010, 20:03

Proponuje synie z lafarge 4 fazowania.
Jeżeli nie to na łączenia długie te fazowane może być siatka a na poprzeczne czyli te krótkie fizelina lub taśma papierowa .Krótkie krawędzie należy ścinać pod kątem. Siatki i taśmy wszpachlować uniflotem knaufa. Połączenie ściany murowanej i stropu musi być dylatowane za pomocą taśmy ślizgowej.
Jeszcze jedno jak chcesz uniknąć brzuchów sufit należy ułożyć krótkimi łączeniami prostopadle do okna.

autor: **jacenty800** » 02 mar 2010, 20:26

stary temat ale sie wtrace dla dalszych czttajacych.w płycie na duzych powierzchniach bedziesz mial łaczenia podłuzne te ze zlobieniami i poprzeczne te bez złobien.bierzesz gipsik fizelinke ja uzywam z nidy bo najlepszy.mieszasz gipsik czekasz az specznieje.zapomnialem powiedziec ze łaczenia poprzeczne fazujemy pod kontem np 45 stopni.robisz najpierw wszystkie spoiny poprzeczne-gipsik nakladasz na to fizelinke ci cieniutka warstwa gipsu przejezdzasz po łaczeniu.nastepnie łaczenia podluzne.jak wyschnie szlifujesz delkatnie papierkiem 60 na skos kazdego szpachlowania wsio zalezy od nalozebnia.potem delkatnie odpylasz i na to nida finisch tyle ze po tym szlifujesz papierkiem 150.nastepnie dobry gruncik bo czasem widoczne łaczenia nie sa przyczyna zlego zaszpachlowania tylko braku gruntu.łaczenia beda pily wiecwj farby jak płyta stad tez kazdy mysli ze to bład szpachlarza

autor: **Martyna Woźniak** » 05 wrz 2015, 12:18

A u mnie na poddaszu panowie robili łączenia taką maszynką delkotools. Wyszły im bardzo ładnie.
Znalazłam filmik, żeby pokazać jak to działa https://www.youtube.com/watch?v=vNpXH7arQHM