Moderator: konsultant BuildDesk
Panie Tomaszu, nie wiem kto Panu w taki sposób policzył dane na ŚE. Podany przez Pana sposób liczenia jest całkowicie niezgodny z "Metodologią ...", zgodnie z którą wykonywane są ŚE.Tomasz_Brzeczkowski pisze:A co Pan na to...
faktyczne "licznikowe " zużycie 500kWh na ciepłą wodę użytkową
dom 200m2 dwie osoby, termy elektryczne tam gdzie krany (krany i prysznic bezdotykowe) a na świadectwie - 18000kWh na wodę użytkową – 200m x 30 kWh x 3 (bo ogrzewanie elektryczne
Dodam że całkowite na cały dom licznikowe zużycie energii wynosiło 8000kWh.
Inny dom robiony przez tego samego audytora – cztery osoby (dwoje małych dzieci) ogrzewanie węglem dom 180m2 – ogrzanie wody- 5400kWh -180 x 30….
Czy to ma sens?
Tomasz_Brzeczkowski pisze:To dane ze świadectwa. Powiedziałem o tym np. Panu z NAPE (Dariusz Koc) i też przyznał, że te programy są złe.
A Pan jaką ma metodologię ?
Dom 200 m2 zupełny parter . Izolacja 40 cm styropian od gruntu, 20 cm wełna + 20 cm styropian od środka w ścianie na zewnątrz mur z cegły pełnej
50 cm wełny w dachu . Rekeperator duolix 95% moc do 100W. ogrzewanie podłogowe elektryczne ( każde pomieszczenie oddzielnie ) woda użytkowa dwa prysznice + cztery baterie (wszystko bezdortykowe ) cztery termy 2x10L i 2x15 L firmy atlantic. ustawione na nich 40 stC. dwie osoby na pokładzie . okna i drzwi 1.1 25,6m2 , okiennice z wkładką od środka (5 cm poliuretanu).
Może Pan podać „certyfikat” nawet przybliżony?
Program, czy metodologia jest do bani ? Metodologia to pomieszanie fizyki budowli, wiedzy technicznej i ... polityki. O ile do dwóch pierwszych nie można się specjalnie przyczepić, to czynnik polityczny (wskaźniki wi, lobbing kolektorów słonecznych i biomasy, itp.) namieszał w metodologii bardzo.Tomasz_Brzeczkowski pisze:Zarówno nasz drogi Konsultant jak i NAPE są innego zdania, że program do niczego.
Indiana pisze:Natomiast odnośnie "karnej" stawki Wi=3 dla energii elektrycznej: z punktu widzenia środowiska ma ogromne znaczenie, czy Pan zużyje 1000 kWh energii wytworzonej bezpośrednio w piecu z węgla, czy też 1000 kWh energii pochodzącej z prądu, do wytworzenia której z wszelkimi stratami zużyto 3500 kWh energii z węgla.
Nowoczesne piece węglowe posiadają RZECZYWSITĄ sprawność na poziomie rzędu 80%, co przy prowadzeniu przewodów wewnątrz osłony termicznej budynku daje też taką właśnie sprawność całkowitą. I dlatego właśnie certyfikaty promują nowoczesne kotły węglowe kosztem energii elektrycznej. I jest to jak najbardziej logicznie uzasadnione.
Indiana pisze:Wersja nr 3:
-osłona termiczna j.w., ogrzewanie elektryczne o sprawności 99%, układ cwu: elektryczny o sprawności 95% (termy przy kranach, zużycie wody na osobę pomniejszone o 50%, czyli wynosi 17,5 l/os/dobę - mało, ale zobaczymy efekty)
EP = 45,1 kWh/m2/a
- w wersji z normalnym zużyciem wody (35l/os) EP = 59,5 kWh/m2/rok
Parametry szczegółowe wersji 3: zużycie ciepła do ogrzewania - 2436 kWh/rok, ciepło do cwu - 1200 kWh/rok (przy 17,5 l/osobę)
Do dalszych porównań opłącalności bierzemy wersję Pana TB - czyli nr 3, ze zredukowanym o połowę zużyciu cwu i całkowicie elektryczną,
-Razem wychodzi ok. 3600 kWh prądu rocznie, czyli na złotówki koło 1800 zł - to są koszty całkowite
Co do oszczędności wody, to wystarczy doliczyć kolejne 600 zł i mamy takie same zużycie ciepłej wody w obu domach.Indiana pisze:Dom ogrzewany elektrycznie według projektu TB zużyje rocznie prądu za 1800 zł. Bardzo drogie ocieplenie, trzeba ciagle oszczędzać wodę, za to potem tanio i bez babrania się z węglem i popiołem.
Dom w stanie istniejącym zużywa węgla i prądu za 3500 zł rocznie. Tańszy w budowie co najmniej o kilkadziesiąt tysięcy zł (bo nie ma went. mechanicznej z reku i 50 cm wełny z konstrukcją bezmostkową), można taplać sie do woli w ciepłej wodzie, za to trzeba raz na tydzień obsłużyć kocioł.
Dopowiem jeszcze, że suma powierzchni przegród zewnętrznych tego domu to ok. 505 m2, jest co ocieplać.
Wróć do „Certyfikaty energetyczne”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości