Świadectwo energetyczne

Jeżeli chcesz dowiedzieć się wszystkiego o certyfikatach energetycznych, w jakim celu są wykonywane, gdzie i do kogo zgłosić się w tej sprawie oraz jakie są regulacje prawne, to zapraszamy do tej sekcji.

Moderator: konsultant BuildDesk

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 27 mar 2009, 8:53

Pan Zembrowski jest kłamcą i nic na to nie poradzę.
dzisiaj a AGORZE godzina 13 duża dyskusja energooszczędnym budownictwie . ZAWSZE LEPIEJ IZOLOWAĆ NIŻ OGRZEWAĆ. PIENIĄDZE NA SYTEM GRZEWCZY TO KASA WYRZUCONA W BŁOTO.

elbudinio
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 21 lut 2008, 23:40

autor: elbudinio » 27 mar 2009, 9:19

witam wszystkich,
mam za sobą kurs dotyczący metodologii wykonywania świadectw energetycznych i stwierdzic mogę, że faktycznie jest to bardziej unijny pic niż źródło informacji !!! metoda najpierw mozolnie z dużą dokładnością liczy poszczególne U, H, potem Q, a następnie otrzymane wyniki odnosi do sprawności z tabelek i mnoży się przez współczynniki rozmywające wyniki.
to, że na podstawie świadectwa można porównać budynki i wybrać jednoznacznie ten bardziej energooszczędny to mit, bo wartość EP nie jest wprost proporcjonalna do wartości opłat za energię... nie można jednak powiedzieć, że świadectwa sa całkiem bezużyteczne (jeśli zrobione jest rzetelnie, to coś na tych czterech stronach A4 powinno być napisane, czasem nawet do rzeczy...) - kwestią jest tylko, czy warto za nie płacić ?!?

Awatar użytkownika
Systron
rekomendowany doradca
Posty: 154
Rejestracja: 25 lut 2009, 21:23
Lokalizacja: małopolska
Kontaktowanie:

autor: Systron » 27 mar 2009, 9:22

elbudinio pisze:- kwestią jest tylko, czy warto za nie płacić ?!?


Możesz robic za darmo oczywiście :) nikt Ci nie zabroni :P

Awatar użytkownika
HenoK
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1180
Rejestracja: 03 gru 2008, 13:17

autor: HenoK » 27 mar 2009, 13:55

Systron pisze:
elbudinio pisze:- kwestią jest tylko, czy warto za nie płacić ?!?


Możesz robic za darmo oczywiście :) nikt Ci nie zabroni :P

Niektórzy nawet po rękach Cię będą całować za taki gest :lol: :lol: :lol: .

Awatar użytkownika
HenoK
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1180
Rejestracja: 03 gru 2008, 13:17

autor: HenoK » 27 mar 2009, 13:58

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Pan Zembrowski jest kłamcą i nic na to nie poradzę.
dzisiaj a AGORZE godzina 13 duża dyskusja energooszczędnym budownictwie . ZAWSZE LEPIEJ IZOLOWAĆ NIŻ OGRZEWAĆ. PIENIĄDZE NA SYTEM GRZEWCZY TO KASA WYRZUCONA W BŁOTO.
Może jakieś bliższe namiary na tę dyskusję ?

Awatar użytkownika
Systron
rekomendowany doradca
Posty: 154
Rejestracja: 25 lut 2009, 21:23
Lokalizacja: małopolska
Kontaktowanie:

autor: Systron » 27 mar 2009, 15:01

Witaj Henok :)

Fajne forum nie? Tylko nie wchodz w drogę bo rozszarpią.
W każdym temacie na forum jest to samo 8) TB i ....

MTW
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1738
Rejestracja: 12 gru 2008, 21:47
Lokalizacja: Orle
Kontaktowanie:

autor: MTW » 27 mar 2009, 19:24

reszta świata no cóż najważniejsze ze mamy indywiduum niestety nie tylko na tym forum bo TB jest w necie pełno normalnie ten chłop chyba nie ma czasu zajmować się pracą :) tylko w necie siedzi

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 28 mar 2009, 10:32

MTW pisze:reszta świata no cóż najważniejsze ze mamy indywiduum niestety nie tylko na tym forum bo TB jest w necie pełno normalnie ten chłop chyba nie ma czasu zajmować się pracą :) tylko w necie siedzi

Przecież to moja praca.

ciekawski83
Aktywny
Aktywny
Posty: 167
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:51
Kontaktowanie:

autor: ciekawski83 » 30 mar 2009, 11:37

czy może mi ktoś wyjaśnic zależności między obecnie energią pierwotną i końcową a jak było wcześniej energia brutto i netto

h2om
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 31 mar 2009, 9:08

autor: h2om » 31 mar 2009, 9:11

Mam takie pytania, czy ktoś może mi pomóc uzyskać odpowiedź? Zadawałam je na innym forum ale nie uzyskałam odpowiedzi.
więc:
Czy w aktualnym stanie prawnym studia podyplomowe uprawniają do wystawiania świadect energetycznych? Ponieważ ludzie po studiach wpisywani są na liste bez nr uprawnień, a co więcej jest dwie listy - tych po egzaminie i tych po studiach. Czy to nie jest przygotowane pod "usunięcie" ludzi po podyplomówkach? Czy studia podyplomowe nie "wyciągają " tylko kasy? Czy możliwe będzie wyegzekwowanie nr uprawnienia? Czy tylko skreślą ustęp 11 z art. 5 z prawa budowlanego? Czy można będzie zaskarżyć za nie nadanie numeru po podyplomówce? Ale kogo? Co o tym myślicie???

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 31 mar 2009, 9:21

Przy obecnych przepisach... to nie ma znaczenia dla celu jaki przyświecał certyfikacji.
na spotkaniu nt budownictwa energooszczędnego Pan Dariusz Koc z KAPE powiedział, że po 10-cio minutowym „oglądzie” domu może podać dokładnie 156 kWh/m2 a potem to zgodnie z przepisami wyliczyć!
Tak więc nie ma zmartwienia kto będzie liczył skoro "liczenie" jest źle opracowane.

konsultant BuildDesk
rekomendowany doradca
Posty: 70
Rejestracja: 15 maja 2008, 12:40
Lokalizacja: Cigacice

autor: konsultant BuildDesk » 31 mar 2009, 9:46

Oczywiscie ze metodologia daje dowolność w wielu przypadkach i trudno bedzie znaleźć dwa świadectwa dla jednego budynku o tożsamych wartościach.

Co do wypowiedzi Pan Koca - z całym szacunkiem do wiedzy i doświadczenia Pan Koca - nie wydaje mi się aby można przyjac to za jakąkolwiek podstawe - wszyscy dobrze wiedza ze jest to wysoce niewskazane wystawianie świadectwa bez szczegółowej analizy projektu i budynku.

Co do studiów podyplomowych - prosze się nie amrtwić - w aktulanej nowelizacji nie ma poprawki tegoż zapisu - osoby które ukończa studai podyplomowe sa uprawnione do sporządzania świadectw charakterystyki energetycznej.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 31 mar 2009, 9:59

Pan Koc powiedział , że może zrobić w ramach przepisów tak szczegółową analizę, że zawsze wyjdzie 156kWh...

A co Pan na to...
faktyczne "licznikowe " zużycie 500kWh na ciepłą wodę użytkową
dom 200m2 dwie osoby, termy elektryczne tam gdzie krany (krany i prysznic bezdotykowe) a na świadectwie - 18000kWh na wodę użytkową – 200m x 30 kWh x 3 (bo ogrzewanie elektryczne
Dodam że całkowite na cały dom licznikowe zużycie energii wynosiło 8000kWh.
Inny dom robiony przez tego samego audytora – cztery osoby (dwoje małych dzieci) ogrzewanie węglem dom 180m2 – ogrzanie wody- 5400kWh -180 x 30….
Czy to ma sens?

konsultant BuildDesk
rekomendowany doradca
Posty: 70
Rejestracja: 15 maja 2008, 12:40
Lokalizacja: Cigacice

autor: konsultant BuildDesk » 31 mar 2009, 10:05

Zgadzam się Panie Tomaszu ze metodologia idealna nie jest :wink: Jednakże analizujac doświadczenia innych krajów - wszędzie były błedy. Róznica taka że tam ustawodawca nie zatrzymal się tylko na uchwaleniu metodologii ale równiez pracował nad jej poprawą, wydając oficjalne interpretacje.

I rzeczywiscie jak Pan pisze wyniki czasami bywają bardzo rozbieżne, jednakże jest to obowiązujace prawo w tym względzie i jedyne co możemy zrobić to starać się wskazać ustawodawcy elementy do porpawy...

Żeby jeszcze tylko chciał je uwzględnić moglibyśmy do czegoś dojść a tak...

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 31 mar 2009, 10:12

Doświadczenie innych... dlaczego Pan tak pisze, skoro z tego nie skorzystano?
Kto jeszcze korzysta z nieczytelnego suwaka? Kto jeszcze chroni rynek grzewczo instalacyjny mnożąc prąd x3??? Czy 3600% to
wyniki czasami bywają bardzo rozbieżne
???


Wróć do „Certyfikaty energetyczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości

Gotowe projekty domów