Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Nie bardzo rozumiem. Daleki jestem od złośliwości. Zapytał Szanowny Pan o koszt, to podałem, koszt materiału. Najprościej jest zrobić dziurę fi 50-60mm i wstawić w nią wentylator na nawiewie np. tego typu [link do oferty na Allegro wygasł] . Najlepiej jak najwyżej. Jak będzie mechaniczny nawiew, to wentylacja ruszy.irys3009 pisze:ehh, interesowała mnie bardziej odpowiedź na pytanie: czy stosuje się takie praktyki jak wentylacja jednego pomieszczenia? jeśli tak, to jaką instalację się stosuje? oraz czy to załatwiłoby sprawę wilgotności. prosiłbym o darowanie sobie złośliwości.
Pozdrawiam
1. Chcę sprawić, by w moim pokoju z gitarami utrzymywała się wilgotność na poziomie 50% oraz aby nie robiła się pleśń. z tego co się dowiedziałem, muszę zapewnić w pokoju wentylację, a nie nawilzanie, zgadza się? czy może to i to?
Tak, tylko albo jak wyżej ( kompletne uszczelnienie) albo coś takiego2. czy opłaca się instalować wentylację tylko w jednym pokoju?
Dlatego najprościej... mała dziurka w ścianie pod sufitem uzbrojona w wentylator od komputera nawiewający powietrze ( nawet kilka m3/h) może być sterowany wilgotnościomierzem.3. jeśli tak, to w jaki sposób wykonać wentylację? nawiew, wywiew, nie wiem, jakieś dodatkowe urządzenia do ogrzewania/chłodzenia/nawilżania/suszenia powietrza? nie wiem, co się montuje, żeby było miło, rześko, dobra wilgotność, zdrowo, żeby nie uciekało za dużo ciepła itp.
Przy wentylacji mechanicznej ma Pan regulację, więc wpuszczać będzie Pan tyle ile potrzeba. A że zimne, jak to mówią klasycy "sorry, taki klimat" czy "jak jest zima..." Jeżeli Pan chce cieplejsze, to wtedy zakłada się wentylację z odzyskiem ciepła.hmm, ale czy w zimie taka dziura w ścianie nie będzie wpuszczać zbyt dużo zimnego powietrza?
. Przy 50% wilgotności względnej w pokoju, przy nieizolowanych ścianach, im wyższą temperaturę Pan ustawi, tym więcej wilgoci będzie w ścianie i większe zagrzybienie.tak jest problem z ogrzaniem zimą, pokój na rogu, stara instalacja grzewcza, nieocieplony dom
Napisałem najzupełniej poważnie. A w pokojach robi się nawiewy, w łazienkach wywiewy, "więc tak samo" jak w łazience się nie da.nie przypuszczałem, że może Pan mówić poważnie z tym wiatrakiem komputerowym.. jak już miałbym robić dziurę w ścianie, to raczej wsadziłbym tam wentylator, jakąś rurkę, zrobił komin wentylacyjny. mój brat zrobił sobie coś takiego w łazience i się sprawdziło(z tym że wywiew, nie wiem czy do nawiewu można zrobić to samo?
Dlatego wentylator od komputera a nie łazienkowy.no ale czy to wystarczy do tego, żeby ta wilgotność zimą nie była zbyt niska, a latem zbyt wysoka? zakładając że uszczelnię drzwi.
Jak nieszczelne drzwi, to przez łazienkę, jak zrobi Pan szczelną komorę, to i wywiew trzeba zrobić, najlepiej większą dziurę i drugą rurę, taka rura w rurze. jedną wleci drugą wyleci i część ciepła odzyska.2. a co z wylotem powietrza? bo chyba powinna być jakaś cyrkulacja
A w pokojach robi się nawiewy, w łazienkach wywiewy, "więc tak samo" jak w łazience się nie da.
Hmm, a w czym jest lepszy wentylator komputerowy od jakiegoś innego przeznaczonego do wentylacji mechanicznej?Dlatego wentylator od komputera a nie łazienkowy.
Czyli można zastosować oba rozwiązania - uszczelnienie + rura wylotowa lub nieszczelne drzwi, przez które będzie wylatywało powietrze do łazienki? Które z tych rozwiązań jest lepsze?Jak nieszczelne drzwi, to przez łazienkę, jak zrobi Pan szczelną komorę, to i wywiew trzeba zrobić, najlepiej większą dziurę i drugą rurę, taka rura w rurze. jedną wleci drugą wyleci i część ciepła odzyska.
jak jedno szczelne pomieszczenie, to można dać rurę w rurze i odzyskiwać część ciepłą.Z tym 'tak samo' chodziło mi o to, czy można zrobić taką samą instalację, czyli rura z kominem wentylacyjnym, tylko że nawiew zamiast wywiewu?
Ma 5 czy 7m3/h , łazienkowy minimum 100.Hmm, a w czym jest lepszy wentylator komputerowy od jakiegoś innego przeznaczonego do wentylacji mechanicznej?
Im zimniejsze powietrze, tym może mniej wody w sobie "rozpuścić". W fizyce to się nazywa wilgotność względna. Pokazuje ona nasycenie powietrza wodą, Procentowo ile jeszcze powietrze może wody przyjąć. Gdy powietrze się ogrzewa, jego możliwości absorpcyjne zdecydowanie rosną, więc wilgotność względna spada.Mógłby Pan mi tak fizycznie wytłumaczyć, w jaki sposób nawiewanie świeżego powietrza pomoże utrzymać prawidłową wilgotność? Teraz, kiedy mam nawilżacz i brak wentylacji, to ta wilgotność idzie do góry, ale gdy tylko uchylę okno i wpuszczę świeże powietrze, wilgotność spada drastycznie(mimo, że na dworze pada i jest wilgotno..)
Wróć do „Wentylacja i klimatyzacja”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 92 gości