SKAM-P Premium SEKOM - polecam

Pawlogen pisze:Do Jarecki

Przy sterowniku Iryd Pid + Fl przewód do mieszacza który się podpina pod sterownik jest w komplecie czy zakup trzeba zrobić osobno ?
I z jakimi wyświetlaczami macie te sterowniki ? bo chyba ten niebiesko-biały lepiej wygląda

W komplecie jest czujnik mieszacza, wyświetlacze zamawiamy te niebieskie z białymi literkami.
Też mi się bardziej podobają.

Natomiast kabel do podłączenia zaworu będziesz miał w komplecie z napędem zaworu....
Tak przynajmniej było w moim przypadku, mam zawór Womix i napęd do niego MP06

Kuwejt pisze:Ja mam pytanie z innej beczki.. przeczytałem gdzieś, że cykl spalania powinien zamknąć sie w 60 sek,
np. 10 s podawanie, 50 s. przerwa., albo 15 s podawanie, 45s przerwy. Nie wiem dla jakiego rodzaju palnika i sterownika były to rekomendacje. Ale czy zamiast 5 s podawania i 22 s przerwy zapodac 10 s podawania i np 44 - 50 s przerwy? Niby to samo ale rzadziej i podajnik uruchamia sie 1 raz na minute co może wpłynąć na przedłuzenie żywotności całego zestawu silnik, motoreduktor, ślimak....

To jakies mity z tą 1minutą

W zależności od węgla, czasami krótkie czasy pracy będa lepsze, bo częściej zruszają palenisko i spieki sa malutkie, dla innych węgli lepiej będzie pracować na podawaniu np. 8sekund i pauzie ok.50sekund.

Możesz wypróbować, co Ci bardziej odpowiada.

caxap77 pisze:Ja dziś po raz pierwszy odpaliłem kociołek Skam 12kW z Cobrą i podobnie jak u pszlezak-a nie było u mnie stożka na palniku tylko wgłębienie. Trochę kombinowałem z maksymalnymi obrotami dmuchawy - obniżałem je ale to nie do końca pomogło. Czym jeszcze mogę podregulować ilość opału na palniku przy załozeniu, że pracuje na PIDzie?

Przy pracy na minimalnych mocach tak się może dziać, że palenisko się wypłaszczy.
Ustawić możesz inne dane wyjściowe dla pracy automatu, tj. 8sek podawanie na 35-40sek pauza w menu spalanie i moc min.3%. Resztę robi juz automat.

Dla dmuchawki RV-13AMs wgrywamy wyjściowo max. obroty 90% min obroty 14-15%

Jest możliwość,że odrobinę pomaga wypalac kopczyk mocniejszy ciąg kominowy, wówczas masz jeszcze do dyspozycji przysłonke na dmuchawie i możesz ją lekko przymknąć. To już doświadczalnie.

Jarecki, dziękuje za info o Scorpionie ... fajnie, że jest ktoś kto pomoże takim żółtodziobom w temacie.

Mam pytanie co do popiołu. Mocno zalega ona na brzegach paleniska, jest w nim szlaka, co prawda nie są to hurtowe ilości ale są. Wygląda jak na zdjęciu które umieściłem w poprzednich swoich postach. Czy to zależy od opału ?

Mam także pytane co do czyszczenia pieca. Już w tej chwili widzę, że jest na ścianach mnóstwo czarnego osadu, czy to normalne i jak często się je czyści ?

Spieki zależą od jakości opału, nie przejmowalbym się tym, jak węgiel jest wypalony.
Jak pukniesz w taki spiek i się rozpada i nie ma w nim czarnego węgla- to jest dobrze.

Ja swojego kotła nie czyściłem od miesiąca, wczoraj lekko przegarnąłem.
Brudniejszy osad będzie, jak kocioł częściej przechodzi na niskie moce a szczególnie na tryb podtrzymania, to przerywa proces dobrego spalania. Nie ma się jednak nad czym pieścić. Będzie zimniej- będzie lepiej.

Ciekaw jestem jak to będzie z tym spalaniem. W ciągu ostatniej doby, z tego co oszacowałem, "pożarł" mi około 30 kg węgla, a temperatura na zewnątrz koło 0 stopni, bez szaleństw. W domu 20-22 stopni w zależności od pomieszczenia, tylko teściowa na dole grzała na 25, co prawda w jednym pomieszczeniu, ale jednak. Jak to się ma u innych użytkowników, czy jest to norma ?

Witam, i ponownie proszę o info o stanie spalania. W obecnym momencie kocioł 17kW spala mi średnio 30 kg na dobę, a mrozów nie ma. Gdzie może być przyczyna ? Czy to jednak norma. Popiół wypalony ok, algorytm PID mam włączony. Boję się, że jak przyjdą mrozy będzie spalał dużo więcej.

Przed zakupem pieca informacji o nim było mnóstwo, mam nadzieję, że tak zostanie.

Ja tyle spalam (25 do max.30kg) w domu o pow. prawie 270m2 i niezbyt dobrze docieplonego... w kotle 25kW

Może jakiś słabszy węgiel masz, albo jakiś kwiatek w instalacji?
Jaką masz nastawę temp. na kotle?

pszlezak pisze:Witam, i ponownie proszę o info o stanie spalania. W obecnym momencie kocioł 17kW spala mi średnio 30 kg na dobę, a mrozów nie ma. Gdzie może być przyczyna ? Czy to jednak norma. Popiół wypalony ok, algorytm PID mam włączony. Boję się, że jak przyjdą mrozy będzie spalał dużo więcej.

Przed zakupem pieca informacji o nim było mnóstwo, mam nadzieję, że tak zostanie.

Na pewno przyczyną nie jest kocioł. Tak jak napisał Jarecki, ilość spalanego paliwa jest zależna od instalacji, utraty ciepła, jakości paliwa, temp utrzymywanej w pomieszczeiach, ilości zużytej CWU, itp.

Poniżej cyt. kolegi Karoka65 z innego forum:
Panowie z tymi teoriami o spalaniu dajcie sobie na wstrzymanie. Zależy jaki domek grzejemy. Może to być 25kg ale równie dobrze może być 75kg/dobę i nie zależy to czy jest to Skam-p czy inny kocioł. Nie ma cud kotłów !!! zależy ile budynek traci, jakie paliwo.

W ciągu dnia temperatura na kotle ustawiona jest na 40 stopni, wieczorem wzrasta do 45 stopni, po 23 znowu do 40 stopni. CWU też grzeje, ale z przerwami. W ciągu dnia woda podgrzewana jest tylko rano koło 6-7, potem od 13 do 14, no i wieczorem pomiędzy 17-23. Tutaj temperatura ustawiona jest na 45 stopni.

Co do instalacji, już kiedyś pisałem, rurki miedziane, grzejniki Purmo, na każdym termostat. Węgiel raczej OK, popiołu mało i dobrze wypalony. Paliwo pochodzi z kopalni Kazimierz Juliusz. Wszyscy w okolicy je chwalą.

Dom docieplony.
Zastanawiam się czy przyczyną może być ciąg kominowy ? W poprzednim piecu miałem znacznie słabszy.

Coś mi się mocno zaczyna wydawać,że chodzi o za wysoki ciąg kominowy i to on nam broi ze spalaniem i wydymianiem.

Pomyśl o tym terminatorze ciągu, to tylko 25zł plus przesyłka.

pszlezak pisze:Zastanawiam się czy przyczyną może być ciąg kominowy ? W poprzednim piecu miałem znacznie słabszy.

Przeciąga Ci temperaturę zadaną? Jeżeli tak to o ile? Jaką masz temp. spalin?

Dzisiaj sprawdzę temperaturę tych spalin, zastanawiam się tylko w którym miejscu. Rozumiem, że najlepiej przy wylocie z pieca, tuż przed wejściem do komina ?

pszlezak pisze:Dzisiaj sprawdzę temperaturę tych spalin, zastanawiam się tylko w którym miejscu. Rozumiem, że najlepiej przy wylocie z pieca, tuż przed wejściem do komina ?

Wydaję mi się, że najlapiej w czopuchu.

Chciałem dobrze, a chyba zrobiłem sobie kuku. Przy starym piecu miałem jeden kanał 14x14, ponieważ obawiałem się o ciąg, połączyłem dwa kanały poprzez portki kominiarskie. Tak, że obecnie piec pracuje na dwóch kanałach 14x14, więc ciąg jest znacznie większy i chyba nie jest to dobre.