Robakos pisze:widze że nikt nie poleca paneli na które chyba jednak bede musiał się zdecydować ze względu na ich `w miarę` długą trwałość no i czas ich montażu, ponieważ mieszkam w bloku no i kładzenie na podłogę drewnianego parkietu z tego co zdążyłem wyczytać jest nieco nie możliwe w dość krótkim czasie ponieważ przygotowanie go do położenia jak i zarówno po położeniu wymaga sporo czasu no i odpowiednich warunków więc pomimo tego, że bardzo bym chciał mieć ten parkiet to niestety raczej nic z tego nie bedzie.
Nie uważam, żeby położenie drewnianego parkietu w obecnych czasach musiałoby zajmować aż tak dużo czasu. Są przecież parkiety drewniane gotowe (lakierowane/olejowane) fabrycznie, które wystarczy przykleić. Nie trzeba ich sezonować, bo są gotowe. Pozostaje ewentualnie kwestia podkładu, do którego przyklejamy parkiet. Wątpię, żeby po zerwaniu starego parkietu można było od razu kleić nowy parkiet. Zazwyczaj koniecznie jest przygotowanie nowego podkładu. Nie zawsze jednak trzeba wylewać nową wylewkę i czekać aż wyschnie. Często można zastosować płytę OSB: instalujemy ją poprzez przyklejenie płyty do np. wylewki i dodatkowo przytwierdzenie jej kołkami. Płytę OSB szlifujemy z parafiny i przyklejamy gotowy parkiet. Może to być np. parkiet dwuwarstwowy (najczęściej spotykane wymiary: długość 49 cm, szerokość 7 cm, grubość 10-14 mm). Parkiet taki jest stabilniejszy niż lity, bo jest dwuwarstwowy. Najczęściej jest on tak wyrobiony, że w efekcie końcowym wygląda jak tradycyjny (cyklinowany i impregnowany na miejscu), bo klepki łączą się na styk. Parkiet taki należy tylko jeszcze po przyklejenie zabezpieczyć środkiem zabezpieczającym miejsce łączeń klepek (z boku i od czoła).
Robakos, jeśli takie rozwiązanie Cię interesuje i będziesz potrzebował więcej informacji, to daj znać.