tolkin pisze:Tak dużo sprzedajesz drzwi aluminiowych? W jakiej okolicy mieszkasz? Myślałem, że w całym kraju to jest taki niszowy produkt w porównaniu do stalowych i drewnianych - ale ile jeszcze człowieka może rzeczy zaskoczyć...
Jasne, że jest to produkt jeszcze niszowy w naszym (i nie tylko) kraju. Niszowy nie ze względu na nieznajomość technologii, na jej początkowe fazy rozwoju i możliwe wpadki produkcyjne. Wszystko rozbija się o kasę i realne korzyści z tego płynące. Jeśli Izolacja termiczna zwiększy się o 0,3W/(m2·K), to w ciągu roku zaoszczędzimy jakieś grosze pod warunkiem idealnie zamontowanych drzwi jak w laboratorium. Tyle, że na takie drzwi trzeba wydać dodatkowo jakieś +2000zł, więc przeliczając to realnie, to drzwi takie zwrócą się po jakiś 20-25 latach czyli nigdy, bo z wiekiem spadną ich właściwości i tyle z naszego wyścigu po oszczędności.
Rozumiem technologie, które przyczyniają się do szczelności drzwi, poprawy izolacji termicznej w rozsądnych (i zwracalnych) pieniądzach itd. Znacznie taniej jest kupić ościeżnicę ciepłą za jakieś 500-700zł netto doliczając do ceny podstawowej drzwi. Taka ościeżnica znacznie poprawi "osiągi" drzwi i nie podwoi ich ceny. Sam chyba masz w ofercie Wikęd albo KMT z tego co widzę. Obydwie firmy mają ościeżnice aluminiowo-kompozytowe właśnie w w/w przedziale cenowym. To się opłaca i to się zwraca.
Może ktoś wyprowadzi mnie z błędu, ale ja jakoś nie czuję nigdy tych aluminiowych drzwi.