Witam serdecznie i proszę o pomoc.
Mam typowy dom w stanie surowym zamkniętym o dachu dwuspadowym, kryty papą, kominy typu "Leier" surowe (nieocieplone) z czapami. Podczas ostatnich deszczów i wichur zauważyłem, że kominy od góry są mokre, wilgoć doszła od kalenicy ponad 2 metry w dół. Właśnie tynkarze kładą tynki cementowo-wapienne. Pytania mam następujące:
1. Czy przyczyną zawilgocenia może być woda dostająca się od środka komina, czy też winna jest zła izolacja z papy i uszczelniacza wokół kominów?
2. Czy ta usterka musi być bezwzględnie usunięta przed zimą i czy jest groźna dla tynków cem-wap. położonych na kominie?
Z góry dziękuję
Darek