Witam, chciałbym podpytać Was czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z firmą Konekt z Białegostoku, gdyż ja mam problem z ich kominem tzn.ja i mój klient.
Problem pojawił się miesiąc temu kiedy podłączyliśmy przenośną kozę do ich komina, żeby ogrzewać pomieszczenie na czas prac wykończeniowych. Nauczony doświadczeniem sprawdziłem wcześniej komin pod kątem prawidłowości postawienia (wcześniej miałem podobne problemy z kominem Presto) i wg mnie wszystko było ok. Rury nie były przymurowane, podłączenie pieca zdylatowane, a po kilku dniach palenia (zaznaczam, że delikatnego) pojawiła się rysa na trójniku.
Po wejściu na dach okazało się, że komin pękł do samego wierzchołka.
Poprosiłem ich przedstawiciela o poradę dlaczego to pękło, więc mi odpowiedział to samo co przedstawiciel z Presto - za szybko nagrzany komin i nie uznają reklamacji.
Dodam tylko, że przez pierwszą godzinę paliłem gazetami, żeby ten komin poukładać, a później samym drewnem i do tego mokrym więc ognia w kominie nie miało prawa być.
Czy ktoś z Was miał z Nimi podobne doświadczenia??
W hurtowni w Białymstoku powiedzieli mi, że Konekt ma jakieś słabe czeskie rury, z tego samego miejsca co wielu innych małych producentów kominów i dlatego z nimi nie handlują bo z takimi firmami są same problemy - kolejna hurtownia, która poleca tylko schidla (nie chcę żeby to zabrzmiało jak reklama schidla, ale z nimi nie miałem ani razu problemów)
Czy ktoś wie co z tym zrobić?? - reklamować w zaparte, czy może dać spokój i jakoś to naprawić??
Może ktoś miał z nimi podobną sytuację??