W moim bloku przeprowadzana jest termomodernizacja. Udało mi się zajrzeć do projektu i znalazłem coś co mnie zaniepokoiło. Według rozwiązania projektanta rynna będzie mocowana do "drewnianego krawędziaka", jednocześnie w miejscu tego łączenia nie ma ciągłości izolacji cieplnej, a co za tym idzie powstaje na całej długości ściany mostek cieplny. Czy ktoś wie jak można by to było inaczej rozwiązać? Wykonawca przekonywał mnie, że to najpopularniejsze rozwiązanie.