Witam,
Chciałbym jakoś ukryć rury od kaloryfera w bloku z lat 90, w którym to ewidentnie deweloper się nie postarał i popełnił takie coś:
Nie ukrywam, że najbardziej podobają mi się takie mocowania kaloryferów:
Ewentualnie od boku, ale też przyłącza "dyskretnie" wychodzące ze ściany przy samym kaloryferze i prawie niewidoczne:
Blok jest z cegły (z tym, że nie wiem czy jest to jeszcze cegła tradycyjna czy już porotherm).
Z racji tak znacznego odsunięcia rur od ściany zewnętrznej chyba odpada opcja nagięcia rur i wkucia ich w ścianę? Zabudowanie tego i poprawne zaizolowanie oznacza z kolei stworzenie ściany o grubości takiej jak te w kamienicach i utratę metrażu.
Gdyby chociaż nie ten zawór na górze który wystaje znacznie ponad parapet to by można było zabudować to szafkami łączonymi z parapetem i by było estetycznie. Mniej więcej tak:
Czy da się z tym coś sensownego zrobić? Ja niestety nie mam pomysłu. Będę wdzięczny za wszelkie porady i sugestie.