Cześć wszystkim.
Kupiliśmy mieszkanie w stanie deweloperskim. Budynek ma 12 mieszkań, jesteśmy pierwsi którzy są tam właścicielami. Chcemy by podłączono już grzejniki i zacząć grzać.
Deweloper "straszy", że z racji takiej że jesteśmy jedyni będziemy musieli pokryć koszta części wspólnych. Tzn puści centralne, zaczniemy grzać w mieszkaniu a różnica w częsci wspólnej będzie na nas wrzucona - co w zasadzie rozumiem. Teraz zastanawia mnie pytanie, czy to faktycznie może być dla nas tak wielki koszt ? jestem w stanie "dać" trochę więcej i wygrzać to, natomiast nie chce płacić "milionowych" rachunków. Czy ktoś był w podobnej sytuacji, bądź jest w stanie podpowiedzieć: tak, koszta będą bardzo wysokie, bądź wcale aż tyle być nie musi. Nie wiem co lepiej, może wrzucić tam nagrzewnice... Poradźcie !
Pozdrawiam