witam,
mam taki problem, musze zamontowac drążek i poręcze do ćwiczen do sciany, w starym budownictwie.
W jednym miejscu ciezko sie wwiercic, innym wiertarka wchodzi jak w maslo, ale kolki szybkiego montazu, nawet wkrecane pod skosem, nie utrzymuja cwiczacego, stelaze wychodza ze sciany, probowalem wkrecac sie pod skosem, wkladac wykalaczki, zeby mocniej trzymalo, ale wydaje sie, ze cegla jest zbyt krucha, bardzo prosze o jakies porady i pozdrawiam,
Tomek