Czyli o polskich absurdach prawnych
Zamierzam otworzyć coś na kształt gospodarstwa agroturystycznego i skansenu - trzeba zadbać o rodzinne dziedzictwo. Wiadomo, że szczególnie na początku musiałabym się mocno promować... ale przepisy chyba mi to uniemożliwią!
Bo gdybym chciała umieścić takie https://veraco.pl/category/tablice-reklamowe tablice reklamowe na MOJEJ działce, to i tak potrzeba występować o pozwolenie na budowę, opinie środowiskowe, konsultować sie z sąsiadami - no koszmar po prostu!
A może są w prawie jakieś furtki, żeby ominąć głupie formalności?