Witam.
Dzierżawię budynek, który posiada taras pokryty płytami ceramicznymi (dobrze trzymają się powierzchni, nie wiem, co jest pod nimi), pod tarasem jest garaż zamieniony na pokój mieszkalny z łazienką, sporadycznie ogrzewany w zimie. Taras od jakiegoś czasu przecieka przy mocnych opadach deszczu. Dodatkowo pomieszczenie pod nim jest słabo wentylowane i wymaga remontu z powodu grzyba, który wychodzi sporadycznie na ścianach i przebija w suficie. Budynek stoi blisko rzeki (5 metrów) i niedaleko morza (1000metrów).
Pytanie od amatora - czy istnieje jakaś skuteczna metoda izolacji tarasu bez zrywania płytek? Żywica poliuretanowa?
W sieci odkryłem dwa produkty dotyczące izolacji kładzionej na płytki:
noxan:
https://www.youtube.com/watch?v=NwT6G6iy71Q
i durotrans
https://www.youtube.com/watch?v=OoSAXuEVfsg
Może ktoś stosował jedną z tych metod i może pochwalić się efektami?
Albo jest w stanie polecić inne, skuteczne rozwiązanie, które sprawdzi się na minimum 5-7 lat?
Będę wdzięczny za podpowiedzi. Pozdrawiam