Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
xander119 pisze:Wszystko da się naprawić tylko pytanie czy warto. Póki dom stoi i nic się nie dzieje dalej to niech stoi. Po pierwsze primo dla czego fundament nie ma izolacji przeciwwilgociowej/wodnej?
xander119 pisze:Jeśli ściany nośne nie pękają to olej to póki co.
Obserwuj po prostu czy nie robią się porządne szpary. Być może jest tak że dom osiada i fundament dostosowuje się do warunków gleby. W takim przypadku świadczyło by to raczej o [...] wykonanej ławie ale w takim przypadku już nic nie naprawisz.
Pisałeś coś o podkopywaniu i braku rynien. Cuś więcej napisz.
Jan_Kalita pisze:Jaki to jest fundament? Z czego jest zrobiony? Na zdjęciach niewiele widać, równie dobrze może być to fundament kamienny tylko wyrównany zaprawą (nie wiem po co, ale coś już takiego widziałem na własne oczy). Stare fundamenty kamienne nie wymagają izolacji przeciwwodnej, a pęka własnie ta zaprawa - nasiąknięta wilgocią.
Jan_Kalita pisze:Jak dla mnie - pęknięcia uzupełnić betonem. Jeżeli cały fundament nie jest odkryty to odkryć i założyć drenaż. Na naprawiony fundament położyć folię kubełkową i zabezpieczyć przed zaciekaniem deszczówki. Zasypać.
Oto co moim zdaniem się stało:
Na stary kamienny fundament został wykonany nowy żelbetowy, ale ktoś zapomniał o izolacji przeciwwilgociowej. Fundament napił się wody i zaczął pękać. Założenie folii kubełkowej umożliwi choć częściowo osuszenie fundamentu. Niestety podejrzewam, że na linii stary fundament/nowy fundament też nie położono izolacji, więc może w punkcie styku zbierać się wilgoć. Stąd moja sugestia o drenażu, który odciągnie nadmiar wody.
xander119 pisze:Ta i jeszcze producent ci da gwarancję poxipolu. W fundamencie są takie siły że żadna kotwa chemiczna ci nie pomoże a spinanie pęknięć klamrami stalowymi też nie ma większego sensu. Pękło to pękło. Jak ci się chałupa nie przewraca to póki co olej to. JAk zaczniesz słyszeć w nocy że ściany nośne pękają to bier starą pod pachę i ewakuacja ino flot! No chyba że masz w domu złoto albo inne precjoza to stara może poczekać.
xander119 pisze:To są zabiegi bardziej kosmetyczne. Równie dobrze możesz to zaszpachlować klejem do płytek, albo zwykłym betonem. Jak będzie miało pękać dalej to i tak pęknie. Ława fundamentowa ma być zbrojonym monolitem a nie klejonymi kamieniami. Owszem kiedyś budowało się tak domy, ale one miały ściany nośne z drewna, tak samo strop. Przy ścianach z cegieł czy innego ciężkiego materiału takie budowanie jest ryzykowne. Zwłaszcza jeśli gleba na której stoi dom nie jest zwartą gliną.
Podam przykład na sobie. Ława wylana z gruszki, zbrojona stalą fi 16, ściany fundamentowe z bloczka betonowego. Wieniec stropowy i dachowy lany z betoniarki, zbrojony prętem fi 12. Zaoszczędziłem na drodze na działkę żeby podlać wieniec stropowy a był lany podczas upałów i co? Pękł. Olałem to bo jest zbrojenie. Gdyby u ciebie też było mógłbyś spać spokojnie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości