Wykonawca położył mi deski z drewna iglastego - 35 mm grubości - pomiędzy parterem a poddaszem.
Mam jednak wątpliwości co do jakości materiału.
Niektóre z desek są miejscami czarne od góry (od dołu tego nie widać).
Nie są to pojedyncze placki. Niektóre z desek potrafią być takie po całej długości i na połowę szerokości.
Tłumaczenie wykonawcy jest dosyć dziwne, cytuję:
"maszyna nie wzięła deski od tyłu.
...
na deskach w stropie ważna jest strona widoczna"
Obawiam się że jest to drewno zarażone grzybem poprzez niewłaściwe przechowywanie.
Górna część ważna jest dla mnie o tyle że za chwilę będę je przykrywał trwale i nie będzie można już się tam dostać w razie czego.
Mam w związku z tym pytanie, jak rozpoznać wadliwe drewno?