Witam panów serdecznię.
A no remontujemy stary budynek gospodarczy, mowa teraz o jednym z pomieszczeń.
To pomieszczenie ma dojść mocne sciany, ale murowane rza z pustaka białego raz z cegły i sciany są dodatkowo wzmocnione betonem, dokľadnie mówiąć ktoś wczesniej oparł o sciany deskę i w szczeliny wlał beton. Dodałbym zdjęcia ale niewiem jak...
Na tych scianach jest strop o powierzchni ok. 20m² (5x4m), dokładnie po środku idzie dwuteownik, bodajźe IPE 120. Wylewka ma ok. 11cm i kest wzmocniona siatką taką powiedzmy na klatkę dla króli, grubość druta to ok. 3mm i odstęp oczek 2-3cm.
Czy są pręty to niewiem.
Na tej wylewce była wata szklana i z 2-3 cm pokryte wylewką taką tylko z cementu i piachu.
My teraz tą watę i wylewkę 2cm-trową zciągneli, tak ze została tylko ta na 11cm.
Potem zaczeliśmy zrobić kolejną wylewkę, dalismy 10cm styropianu i siatkę z druta (taka zwykła, kratki 10x10cm). Teraz jest problem taki że większość tej wylewki (2/3) ma grubość betonu na 10cm. Tak na wyszło żeby był poziom a styropianu brakło i 3/4 tej wylewki jest już wylana.
Jak teraz myślę o tym to się zastanawiam czy ten strop pod spodem styropianu wytrzyma taki nacisk.
Czy ktoś może mi doradzić czy to się nie zawali?
Już niebchodzi o wylewkę tylko głównie bo bezpieczeństwo tych, którzy chodzą pod tym stropem.
A na tej wylewce ma stać tylko stolik i parę foteli lub kanapa, żeby sonie wieczorem piwko wypić więc nie będzie dużego obciążenia.
Z góry dziękuję i przepraszam za błędy, piszę z telefonu.