Witam,
Mam pytanie poddasze pomimo dobrej izolacji często pozostaje najgorętszym miejscem w domu. Klimatyzator to drogi sprzęt. Macie jakieś pomysły na rozwiązanie tego problemu?

Wiele zależy też od tego, jaki jest rodzaj pokrycia dachowego i jak wygląda sprawa izolacji. Generalnie najbardziej "znośna" temperatura panuje na poddaszu pokrytym dachówką ceramiczną - wynika to nie tylko z tego, że ceramika dobrze "odbiera" ciepło światła słonecznego, ale też ze sposobu układania dachówek, które nigdy nie tworzą idealnie szczelnej powierzchni i umożliwiają ruch powietrza pod pokryciem. A od tego, żeby nie było zimno czy gorąco jest odpowiednia izolacja, która powinna skutecznie oddzielić poddasze od warunków zewnętrznych. U mnie przy zastosowaniu 30 cm izolacji i dwóch szczelin umożliwiających ruch powietrza w pokojach na poddaszu mam raptem 1-2 stopnie cieplej niż na parterze. Dach oczywiście przykryty dachówką ceramiczną właśnie.

Polecam przejrzeć instrukcję krycia dachu - jest tu dość wyczerpująco opisana kwestia izolacji termicznej pokrycia:
http://www.wienerberger.pl/dachy/jak-u% ... 9446784927

Z tego co się orientuję to poddasza są zazwyczaj miejscem w domu gdzie jest najcieplej. Z takich "domowych" rozwiązań polecam po prostu wietrzenie ewentualnie zaopatrzenie sie w jakiś wiatrak.

rzorrz, coś musi być nie tak - dobra izolacja i efektywna wentylacja powinny rozwiązać twój problem. Izolacja dwuwarstwowa z materiałów o solidnej "lambdzie", bez mostków termicznych i ruch powietrza w każdym pomieszczeniu powinny zapewnić komfort na poddaszu.
Ważne jest też to co pisze czystolinka - wentylacja od strony pokrycia dachowego. Ruch powietrza powinien być również na zewnątrz izolacji.

Super i pewnie przyda się jeszcze trochę rzeczy do wykończenia, tak więc zapraszam do mnie w googlach wpisz " ostredekoracje " lub na allegro dużo do wyboru w konkurencyjnych cenach. a to próbka

Najważniejsza jest dobra izolacja i sprawna wentylacja. Jeśli dach jest dobrze zaizolowany (minimum 25cm wełny) to w zimie będzie ciepło, a w lecie nie będzie gorąco.

A jak to jest z poddaszem kiedy z dolnego pomieszczenia w stropie jest dziura tam gdzie wchodzą schody Czy nie będzie tak zimą że całe ciepło z dołu ucieknie na strych?

Przemek Wipler pisze:A jak to jest z poddaszem kiedy z dolnego pomieszczenia w stropie jest dziura tam gdzie wchodzą schody Czy nie będzie tak zimą że całe ciepło z dołu ucieknie na strych?

Instalator, po to ma rozum i wiedzę, aby zrobić taką instalację, przy której to się nie zdarzy.

No bo tak sobie myślę że grawitacja może zrobić swoje. Jakie są sposoby na to aby u góry np nie było 26 stopni a na dole np 19 stopni Pracowałem w takiej firmie co właśnie tak było zimą. Na dole siedzieliśmy w kurtce a u góry w koszulkach śmigali

Przemek Wipler pisze:No bo tak sobie myślę że grawitacja może zrobić swoje. Jakie są sposoby na to aby u góry np nie było 26 stopni a na dole np 19 stopni Pracowałem w takiej firmie co właśnie tak było zimą. Na dole siedzieliśmy w kurtce a u góry w koszulkach śmigali

Przede wszystkim, jak mowa jest o ogrzewaniu, to wentylacja z odzyskiem ciepłą, jest z góry. Po drugie, jeżeli pomieszczenia są wysokie lub mają klatkę schodową, to ogrzewanie podłogowe, lub grzejniki z głównym udziałem podczerwieni.
Termodynamika nie jest taka trudna.

Dzięki za odpowiedz

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

Przemek Wipler pisze:No bo tak sobie myślę że grawitacja może zrobić swoje. Jakie są sposoby na to aby u góry np nie było 26 stopni a na dole np 19 stopni Pracowałem w takiej firmie co właśnie tak było zimą. Na dole siedzieliśmy w kurtce a u góry w koszulkach śmigali

Przede wszystkim, jak mowa jest o ogrzewaniu, to wentylacja z odzyskiem ciepłą, jest z góry. Po drugie, jeżeli pomieszczenia są wysokie lub mają klatkę schodową, to ogrzewanie podłogowe, lub grzejniki z głównym udziałem podczerwieni.
Termodynamika nie jest taka trudna.

podłogowe o ile jest izolacja od gruntu bo tak to zjada kwh aż miło

zastanawiam sie, czy w ogole jest sens robic taka izolacje, bo na poddaszu chyba zawsze jest dosc cieplo?

Karolina_M pisze:zastanawiam sie, czy w ogole jest sens robic taka izolacje, bo na poddaszu chyba zawsze jest dosc cieplo?

No tak, latem to jest nawet bardzo gorąco! A zimą bardzo zimno. Rozsądne minimum to 30 cm wełny oczywiście zabezpieczonej dokładnie paroizolacją. Wentylacja to kolejna wazna sprawa i nie wolno jej zadniedbać.

Po kilku latach od zamieszkania w domu zdecydowaliśmy się więcej poczytać o poddaszu, które chcemy zaadaptować tak, aby dało się tam mieszkać. Cieszę się, że znalazłam ten temat, z pewnością bardzo pomoże.