drewno po zakupieniu i zaimpregnowaniu schło jeszcze rok,krokwie są co 97cm grubosc krokwi 90/150mm na kazdej krokwi dawany był tzw.wieszak do stelaża sufitowego. wszystkie ich zalecenia były wykonywane, a gdy pokazał sie bład to stwierdzili ze to wina drewna,ale jakos w to nie wieże,nieznam sie na tym wiec prosze o wsparcie aby mnie nie oszukano!! jesli macie jakies pytania to prosze na wszystkie odpowiem!
Pozdrawiam
wysychanie krokwi
Moderator: Redakcja e-dach.pl
-
Piotrek SW
- Początkujący

- Posty: 7
- Rejestracja: 17 cze 2008, 8:31
- Lokalizacja: Warszawa
Rozumiem, że z góry na dół (wzdłuż krokwi jest ugięcie płyt, a w poprzek krokwi jest idealnie równo. To znaczy że krokwie się ugięły.
Jeśli jednak krzywizny są w obu kierunkach to znaczy, że montażyści gipskartonu się nie popisali (co chyba bardziej prawdopodobne).
Gdyby się jednak okazało, że krokwie są tak słabe to co będzie jak spadnie jeszcze za kilka miesięcy śnieg?
Jeśli jednak krzywizny są w obu kierunkach to znaczy, że montażyści gipskartonu się nie popisali (co chyba bardziej prawdopodobne).
Gdyby się jednak okazało, że krokwie są tak słabe to co będzie jak spadnie jeszcze za kilka miesięcy śnieg?
-
dawidcriket
- Początkujący

- Posty: 6
- Rejestracja: 16 lip 2008, 11:10
w poprzek tez sa odchyły. Powiem jeszcze ze na tym skosie mam zamontowane dwa okna dachowe velux i twierdza ze to tez wina okien bo osłabiły konstrukce, ale ja im powiedziałem ze mogli ja jakaos wzmocnic! niech mnie pan niestraszy ze jesli to wina krokwi to co bedzie jak spadnie snieg bo juz sie boje!!! Musze ten dom wysoko ubezpieczyc
Dawid
-
Przemek
w składach dachowych dostepny jeszcze jest numer Przeglądu Dachowego poruszający temat wysychania drewna - polecam http://www.e-dach.pl/1420_7467.htm
