Witam, jestem nowy na tym forum, nie wiem czy trafilem w dobry dział ale mam nastepujacy problem mam balkon ktory nie jest zadaszony i co 2-3 lata musze zmieniac kafle i folie w plynie na nim, i chcialbym to zadaszyc. lecz nie wiem jak to zrobic . na dole zamieszcze zdjecie dachu i daszku nad balkonem ktory chcialbym postawic. ale nie wiem czy dac go na rowno z dachem czy nad i go lekko wypuscic w strone dachu ogolnie jak to zrobic by mialo to rece i nogi oraz nie lecialo tam za duzo deszczu/sniegu.

Używałeś materiałów słabej jakości, powinno wytrzymać min. 15 lat.
To co ile trzeba by było wymieniać kafle w basenie ?.
Usuwając śnieg w zimie lub zabezpieczając brezentem powierzchnię przedłużymy okres eksploatacji.
Zabuduj na szczelnie cały balkon inaczej tam, gdzie dotrze woda, śnieg czyli po obwodzie i tak kafle Ci odpadną / o ile znowu użyjesz słabych materiałów /.

To nie robiłem ja, tylko firmy... i braly grube pieniadze za to a teraz chce wypuscic daszek tak by deszcz nie mogl padac na balkon , ale bardziej chcialem sie dowiedziec jak zrobic taka konstrukcje czy tak jak na obrazku czy jakos inaczej ten dach wyprowadzic moze jakos polaczyc sie z istniejacym dachem czy dac go nizej wyzej tak by to mialo rece i nogi

dla mnie sprawa jest banalnie prosta .... sama szerokość fugi musi być 5 mm przy założeniu że płytka jest 30 x 30, fuga stricte elastyczna nie cementowa, płytka odpowiednia czyli nie czarna czy ciemna a jasna, zabezpieczenie hydrofobowe na całości i nie folie pod ( bo te są do wnętrz) a izolacje dwuskładnikowe wraz z warstwą z czepną w postaci estrów kwasów krzemowych ...

gwarancja którą daję to 15 lat ... bez gwarancji na ceramikę, odpowiadam za to co pod nią a nie całość

moim zdaniem najlepiej zrobić półkopertę . aboki do starego dachu zabić poliwęglanem