Chciałbym się zapytać czy można zrobić skosy betonowe na istniejącym już budynku?
Bardzo proszę o jakąkolwiek wiadomość

W jakim celu te skosy ?.
Jeśli ingerencja w architekturę budowli to będzie potrzebne zgłoszenie remontowe lub pozwolenie na budowę.

Normalne żelbetowe skosy na poddaszu ponieważ planuje remont. Ale za kilka lat dopiero
Doskonale wiem że potrzeba architektów itd.
Wstępnie chce wiedzieć czy takie przedsięwzięcie jest raczej trudne do wykonania i dla "wybranych"??
Mam dom 10 na 12 m
przez środek długości domu (12m) jest ściana nośna ok. 30cm
ściany zewnętrze również.
Kłopot z piwnicą, ściany działowo-nośne mają po 40 cm a główna nośna również przez całą długość domu ma 70cm grubości. Istnieje cień szansy na skosy betonowe??

adrianoos966 pisze:Normalne żelbetowe skosy na poddaszu ponieważ planuje remont. Ale za kilka lat dopiero

Z Twojego opisu nadal nie wiem do czego mają służyć " normalne żelbetowe skosy".

Sory
Betonowe skosy, żelbetowe
tzw. trumna
Budowana często na południu Polski
jeśli dalej nie wiesz wpisz w google np "lane skosy" "betonowe poddasze"
a daje głowe że ci wyskoczą na ekranie obrazy i dyskusje na TEN temat

A służą do tego że poddasze jest mocniejsze i nie pęka jak z kartonu,gipsu. Nie chce pisać na temat przydatności tegoż bo jest dziesiątki tematów na ten temat. Nie edytowałem postu bo nie wiem jak.
Mam nadzieje że mnie zrozumiecie. Eh...

Jestem konstruktorem myślałem, iż chodzi o wzmocnienia istniejącej konstrukcji.

Dziękuje bardzo
Jak pan jest konstruktorem
to bardzo bym prosił o jakiekolwiek informacje. Czy mógłbym się "szykować" na budowe czy jednak nie bardzo. Z góry dziękuje i pozdrawiam

Witam
Taka ingerencja w budynek nie obejdzie się bez pewnych obliczeń oraz podpisów które trzeba będzie zebrać (i za nie zapłacić) tak aby mieszkać spokojnie.
To czy da się to wykonać zależy od tego jakie wymiary ma budynek, z jakim nadmiarem był wykonany i czy w ogóle był wykonany zgodnie z planem (grubości ścian, wieńce, stropy itp.)
Sądzę że nikt na forum w ciemno nie podpowie jak się za to zabrać gdyż aby to zrobić dobrze trzeba by było wykonać inwentaryzację budynku i stertę obliczeń.
Tak jak wcześniej napisałem, inwestycja wykonalna aczkolwiek aby spać spokojnie trzeba by było jednak udac się do inż.
pozdrawiam
PHU-Szymański

No cóż, wszystko rozumiem
Taka jest prawda że NIE ma wieńca(oj, mogą być problemy), obecny dach 30 stopniowy jest masywny murłata przykręcona jest do przyklejonych na zaprawę pustaków żużlobetonowych (1 poziom) . Czasami są wichury (mieszkam w środku małopolski) i absolutnie nic nie pęka itd.
A ze względu na prostą konstrukcje skosów nie powinno być problemu z podparciem ścianami nośnymi tego "cudu" na poddaszu gdyż chce zrobić dach dwuspadowy z jedną jaskółką
Na reszte przyjdzie mi poczekać.

Ewentualnie można zamknąć temat
Pozdrawiam