Witam.

Jestem w trakcie liczenia zysków ciepła dla policzenia ilości powietrza wentylacyjnego. Wszystko jest dla mnie raczej wiadome ale brakuje mi jednego - udział powierzchni nasłonecznionej i zacienionej okna.

Z poradnika od Venture Industries:
Powierzchnię nasłonecznioną (As) oblicza się na podstawie azymutu (orientacji) ściany, azymutu słońca (B), wyokości słońca (h) oraz elementów elewacji stanowiących stałe osłony przeciwsłoneczne. Kąt padania promieni słonecznych (beta) określa się z zależności.
beta = B - S

I tyle. Ale jak tu konkretnie policzyć tą powierzchnię nasłonecznioną? Chodzi mi o jakiś konkretny wzór. Bo póki co to jest tylko wzór na kąt padania.

Inne pytanie - te zyski ciepła mam jakoś uśrednić czy policzyć osobno dla każdej godziny?

Nie ma to najmniejszego wpływu na ilość powietrza wentylacyjnego. Wentylacja to 20 do 30m3/h na osobę

Właśnie taki mam temat pracy inżynierskiej i profesor kazał mi policzyć ilość powietrza na podstawie zysków ciepła jako podstawowe kryterium, a to z normy jako kryterium sprawdzające.

W poradniku jest taki wzór: ilość powietrza = zyski ciepła / ciepło wł. pow * gęstość pow. * różnica temperatur powietrza nawiewanego i wywiewanego

Dlatego, potem inżynier nie potrafi zrobić prostej wentylacji domowej.
Wentylacja nie jest od zysków, strat ... wentylacja jest dla ludzi. Minimum to 20m3/h maksimum to 30m3/h (bo będzie za sucho) na osobę.
Zyski i straty ma załatwiać automatyka ogrzewania.

A od 25 lat, robi się wentylację z odzyskiem ciepła.