Robienie matoła z kogokolwiek nie jest moim zamiarem.
W przypadku opisanej sytuacji trudno mówić o nadinterpretacji i braku czytania pytań, bo główną przyczyną cofki wentylacji jest właśnie brak nawiewu (zdarza się to jeszcze wtedy, gdy wiatr ma możliwości wywierania parcia na kanał wywiewny - wywiew przez ścianę lub błędy w budowie/ usytuowaniu komina). Zresztą rozwinięcie pytania taka tezę potwierdza.
Krakusik10 odwiedza różne fora, a dokładnie na tym
forum i w tym dziale temat problemów z wentylacją z powodu braku braku nawiewu (szczególnie po wymianie okien na szczelne) oraz niemożności stosowania wentylacji wywiewnej wymuszonej w budynkach z wentylacją konwekcyjną był i jest poruszany wielokrotnie.
Fakt, trochę mnie poniosło, ale miałem nadzieję, ze będzie to przestroga, a nie obraza. Wiele razy byłem w mieszkaniach, a nawet nowych domach, gdzie zatkano szczelnie każdą dziurkę, która może wychłodzić mieszkanie/dom, a tym samym narazić na straty finansowe. problem polega na tym, że tam bardzo często rosną grzybki, ludzie czują się ciągle zmęczeni, a u mieszkańców występują alergie i inne choroby.
Niestety wentylacja musi być, i to nie tylko dlatego, że tak nakazują przepisy, ale ze względu na zachowanie środowiska zdatnego do życia.
W tym mieszkaniu pomoże:
wentylacja nawiewna ( może być z podgrzewem) lub wentylacja nawiewowo-wywiewna z odzyskiem ciepła, ale o tym już pisali koledzy.
Pozdrawiam