Tomasz_Brzeczkowski pisze: Wyszło ponad 3 x taniej niż gazem, przy większym komforcie. Obiecałem 2x taniej. Za to panika wśród ciepłowników jest 2x większa niż się spodziewałem.

No to popatrzmy jak to wygląda na liczbach do których Brzęczkowski ma wstręt:

intel15 pisze:Opłaty są do przyjęcia, 2000-2400 zł rocznie,

Na podstawi tego co przedstawia Brzęczkowski za trzy dni gdzie temp. na dworzu nie dochodzi jeszcze do zera:

No i cóż my widzimy. A no widzimy, że w ciągu tych 72 godzin grzejąca klima zjadła nam z portfela 34,5 złotego. Sezon grzewczy to 160 dni. A więc za samo tylko ogrzewanie przy koszcie 0.50 zł za 1kwh będzie wynosić 2070 zł. A więc kwota 2070 zł to dla Brzęczkowskiego 2X mniejsza od kwoty 2000 zł zł. Ciekawe co jeszcze Brzęczkowski wytnie by z inwestora zrobić wała.

Brzęczu nie lubi liczb, on jest jak to sam napisałeś do wyższych celów do ośmieszania ciepłowników. Wytykasz mi błędy od razu wyzywa od ciepłowników, on jeden jedtmy idealny nieomylny - ciekawe że tylko na tym forum nie dostał jeszcze bana? To że my czytamy jego wypociny robimy to dla beki z niego, ale są ludzie których omamił i instalują od niego sprzęty które źle wskazują koszty grzania bo wpisać 0,50 PLN a wpisać 0,68gr/kWh to 18gr. różnicy a już przy 10kWh wskazanie u Brzęcza to 5 PLN a u każdego innego 6,8 PLN a jak to będzie 100kWh? Odpowiednio 50 PLN i 68 PLN. A licznik kręci się dzień i noc.

szari pisze:Brzęczu nie lubi liczb, on jest jak to sam napisałeś do wyższych celów do ośmieszania ciepłowników. Wytykasz mi błędy od razu wyzywa od ciepłowników, on jeden jedtmy idealny nieomylny - ciekawe że tylko na tym forum nie dostał jeszcze bana? To że my czytamy jego wypociny robimy to dla beki z niego, ale są ludzie których omamił i instalują od niego sprzęty które źle wskazują koszty grzania bo wpisać 0,50 PLN a wpisać 0,68gr/kWh to 18gr. różnicy a już przy 10kWh wskazanie u Brzęcza to 5 PLN a u każdego innego 6,8 PLN a jak to będzie 100kWh? Odpowiednio 50 PLN i 68 PLN. A licznik kręci się dzień i noc.

Nie przepadam za kretyna.i nie liczbami.
KWh nie kosztuje 1zł . tylko 0.6zł ; a okres grzewczy, po zamknięciu okien i likwidacji wentylacji grawitacyjnej (z informacji jakie dostałem, wiem że prace skończono w sobotę) , nie przekroczy obiecanych 1200kWh za sezon.

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Nie przepadam za kretyna.i nie liczbami.
KWh nie kosztuje 1zł . tylko 0.6zł ; a okres grzewczy, po zamknięciu okien i likwidacji wentylacji grawitacyjnej (z informacji jakie dostałem, wiem że prace skończono w sobotę) , nie przekroczy obiecanych 1200kWh za sezon.

Brzęczu 3 dni grzania zjadły 34PLN/0,68zł = 50kWh
miesiąć 50*30 dni = 1500kWh MIESIĘCZNIE a nie jakieś 1200kWh sezon

Idąc dalej deklarujesz 1200kWh sezon na co.
1200 kWh / 180 średniej długości sezon grzewczy
1200 / 180 = 6kWh na dobę na CO
Za oknem temperatura nie spadła poniżej 5oC a ty przez 3 dni przepaliłeś już 50kW w 3 dni zużyłeś tyle co miałeś zużyć w 8 dni!
A jak przyjdzie przez tydzień -10oC to i 300kWh nie wystarczy.

szari pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Nie przepadam za kretyna.i nie liczbami.
KWh nie kosztuje 1zł . tylko 0.6zł ; a okres grzewczy, po zamknięciu okien i likwidacji wentylacji grawitacyjnej (z informacji jakie dostałem, wiem że prace skończono w sobotę) , nie przekroczy obiecanych 1200kWh za sezon.

Brzęczu 3 dni grzania zjadły 34PLN/0,68zł = 50kWh
miesiąć 50*30 dni = 1500kWh MIESIĘCZNIE a nie jakieś 1200kWh sezon

Idąc dalej deklarujesz 1200kWh sezon na co.
1200 kWh / 180 średniej długości sezon grzewczy
1200 / 180 = 6kWh na dobę na CO
Za oknem temperatura nie spadła poniżej 5oC a ty przez 3 dni przepaliłeś już 50kW w 3 dni zużyłeś tyle co miałeś zużyć w 8 dni!
A jak przyjdzie przez tydzień -10oC to i 300kWh nie wystarczy.

Nawet stare domy, nie zużywają więcej jak 30kWh/m2 przy prawidłowo wykonanej instalacji. A z pompą ciepła, spokojnie przy 100m2 zejdzie się do 1200. Po malowaniu zamkną okna .
Zużycie gazu, było na poziomie 200-210m3 na miesiąc w okresie grzewczym 1100 m3 w sezonie. Proste przełączanie jakie wykonał inwestor, doba gazem , doba prądem, pokazało na licznikach, ze zużycie ilości kWh przez ogrzewanie jest porównywalne z ilością m3 gazu.
Na jakiej podstawie, uważa Pan, że to się zmieni wraz z temperaturą?

Nie wierzę. Nie można być aż takim tępym dziadem. Brzęczu to hybryda albo kosmita. Ciekawe czy ma opcję reset, bo jeśli nie to armagiedon jest już bliski.

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Nawet stare domy, nie zużywają więcej jak 30kWh/m2 przy prawidłowo wykonanej instalacji. A z pompą ciepła, spokojnie przy 100m2 zejdzie się do 1200. Po malowaniu zamkną okna .
Zużycie gazu, było na poziomie 200-210m3 na miesiąc w okresie grzewczym 1100 m3 w sezonie. Proste przełączanie jakie wykonał inwestor, doba gazem , doba prądem, pokazało na licznikach, ze zużycie ilości kWh przez ogrzewanie jest porównywalne z ilością m3 gazu.
Na jakiej podstawie, uważa Pan, że to się zmieni wraz z temperaturą?

I jakoś w ogóle nie odniosłeś się do wyliczeń które przedstawiłem - czyżbyś je uznał za poprawne.

TB spiszemy umowę na modernizację ogrzewania w moim domu w którym zapiszemy twoje postulaty jakie będzie zużycie, itp. Wszystko u notariusza, jeśli twoje ogrzewanie nie sprawdzi i nie zejdzie do 1200kWh rocznie becelujesz odszkodowanie. Zapisane w umowie co ty na to?
Przecież mój stary dm z 1953r też może do 30kWh/m2 a mam trochę mniej niż 100m2

I jakoś w ogóle nie odniosłeś się do wyliczeń które przedstawiłem - czyżbyś je uznał za poprawne.

Na tych podlicznikach, koszt kWh jest 1 i nie ma możliwości zmiany. Nie ma więc znaczenia, co będzie na wyświetlaczu (poproszę o przestawienie) . Poza tym jest licznik główny. Zużycie prądu w okresie, gdy grzano gazem wynosiło miesięcznie od 150 (najmniej ) do 200kWh (najwięcej) to będzie można podlicznik zweryfikować.

TB spiszemy umowę na modernizację ogrzewania w moim domu w którym zapiszemy twoje postulaty jakie będzie zużycie, itp. Wszystko u notariusza, jeśli twoje ogrzewanie nie sprawdzi i nie zejdzie do 1200kWh rocznie becelujesz odszkodowanie. Zapisane w umowie co ty na to?

A Pan otworzy okno... Nie Szanowny Panie, robię instalacje 26 lat i dawno by się znalazł ktoś komu zużycie przekroczyłoby 30kWh/m2 -- tyle, że ja nie robię centralnego, więc takiego zużycia nie ma.

Przecież mój stary dm z 1953r też może do 30kWh/m2 a mam trochę mniej niż 100m2

Jeżeli zużycie przekracza niecałe 3000kWh to tylko mogę współczuć, że trafił Pan na tępaka od instalacji.
Ale jak ktoś mówi o komforcie i kosztach ogrzewania w durszlaku (wentylacja grawitacyjna) to do myślących się nie zalicza, PRAWDA?
34 kWh przez trzy doby, przy uchylonych oknach (gruntowanie i malowanie) to nie jest zły wynik.
Zmieści się w 1200kWh/sezon
1200 m3 gazu a teraz 1200kWh - w tym samym lokalu.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:A Pan otworzy okno... Nie Szanowny Panie, robię instalacje 26 lat i dawno by się znalazł ktoś komu zużycie przekroczyłoby 30kWh/m2 -- tyle, że ja nie robię centralnego, więc takiego zużycia nie ma.

34 kWh przez trzy doby, przy uchylonych oknach (gruntowanie i malowanie) to nie jest zły wynik.
Zmieści się w 1200kWh/sezon
1200 m3 gazu a teraz 1200kWh - w tym samym lokalu.

Szanowny panie, gdyby ktoś robił instalacje od 26 lat nie miał by czasu na wypisywanie takiej ilości bzdur w internecie. 20000 postów tylko na tym forum od 2006r
20000 / 10 lat = 2000 postów rocznie
2000 / 365 dni w roku = 5,4 posta na dobę świątek piątek i niedziela.
Kiedy ty znajdujesz czas na zrobienie jakiejś instalacji?

Faktycznie nie robisz centralnego sprzedajesz swoje teorie spiskowe, a umowy na wykonanie instalacji przy moich założeniach nie chcesz podpisać bo wiesz że wyszedłbyś na tym jak Zabłocki na mydle.

Szanowny panie, gdyby ktoś robił instalacje od 26 lat nie miał by czasu na wypisywanie takiej ilości bzdur w internecie. 20000 postów tylko na tym forum od 2006r
20000 / 10 lat = 2000 postów rocznie
2000 / 365 dni w roku = 5,4 posta na dobę świątek piątek i niedziela.
Kiedy ty znajdujesz czas na zrobienie jakiejś instalacji?

Nie ruszam się ze sklepu. Pogadam, coś napiszę. Skonfiguruję zestawy (w komputerze) i wyślę maila do producenta. Potem tylko załadować na samochód i ktoś zawozi na miejsce. Jak ktoś chce z montażem, to zawozi instalator. Ja mam alergię.

Faktycznie nie robisz centralnego sprzedajesz swoje teorie spiskowe, a umowy na wykonanie instalacji przy moich założeniach nie chcesz podpisać bo wiesz że wyszedłbyś na tym jak Zabłocki na mydle.

Teorię ciężko jest sprzedać, nie jestem Ojcem Tadeuszem, a co do spisku, to raczej ciepłownicy go mają, ja jestem jeden, no od niedawna jest nas dwóch. Proszę też zwrócić uwagę jak panicznie i z jaką konsekwencją reagują tępawi ciepłownicy, przecież gdybym nie miał racji, to wkładaliby tyle wysiłku? PO CO? Gdyby byli przekonani, że nie mam racji, to niech sobie działa, klient nie jest głupi i wie ile zapłacił.
A co do umowy... Pan ma taką umowę od instalatora? Bo ja się nie spotkałem.
Przecież można by spać przy otwartych oknach, lać wodę do oporu, bo powyżej pewnego poziomu zapłaci instalator!! Pan pokaże taką umowę??
Wiedza o instalacjach kończy się na 30kWh/m2 - bo tyle zużywają stare domy z poprawnie wykonaną instalacją.
Może, więc Pan się śmiało czepiać niedouczonych szkodników. Ja nie przekraczam 20kWh/m2

Otóż po raz kolejny tępa dzida sam z siebie robi debila. Najpierw jebie że "jego instalacje" a potem "mam alergię i nigdzie się ze sklepu nie ruszam".
No błagam. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pytania to niestety będzie poniżony do poziomu jęczybuły.
Jestem chamem- to fakt. Ale proszę Bachusa, Grega, Twojego OD, Szariego i Prostego czy jak mu tam bo nie miałem okazji poznać o nie dyskutowanie z chorym człowiekiem. W końcu sam zrezygnuje gdy nie będzie miał pożywki do walenia konia. To jak alkoholizm. Wóda się skończy, dwa dni go potrzęsie ale się wyleczy.
Bóg zapłać!

xander119 pisze:Nie wierzę. Nie można być aż takim tępym dziadem. Brzęczu to hybryda albo kosmita. Ciekawe czy ma opcję reset, bo jeśli nie to armagiedon jest już bliski.

To poniedziałkowe poczucie humoru okraszone proroctwem. Ciekawy i barwny tydzień się zapowiada.

xander119 pisze:Jestem chamem- to fakt.

Cztery zdrowaśki pińcet na tacę i załatwione do następnej niedzieli

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Proszę też zwrócić uwagę jak panicznie i z jaką konsekwencją reagują tępawi ciepłownicy, przecież gdybym nie miał racji, to wkładaliby tyle wysiłku? PO CO? Gdyby byli przekonani, że nie mam racji, to niech sobie działa, klient nie jest głupi i wie ile zapłacił.

Może warto spróbować udostępnić wszelkie dane i informacje, które nie dają spokoju ciepłownikom i skończy się "to" jakkolwiek się nazywa... dyskusja?
Czy jest to możliwe?
Tak tylko pytam.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Poza zdjęciami dostałem jeszcze informację, co do kosztu kWh... jest 1.00 i nie daje się to zmienić, więc nie ma znaczenia czy jest koszt czy kWh

Co za jełop, znów coś szwindli. Instrukcja jest tutaj jak pokombinować:
https://www.youtube.com/watch?v=uTTqvDPTvlc
To jeszcze według tej instrukcji trzeba pokazać DEY, jak będzie 7 to jest o.k.
Ten link jest dla Brzęcza

Może warto spróbować udostępnić wszelkie dane i informacje, które nie dają spokoju ciepłownikom i skończy się "to" jakkolwiek się nazywa... dyskusja?
Czy jest to możliwe?
Tak tylko pytam

. Uważam, że ciepłownik ma tak wyprany mózg, że jest to niemożliwe. Powinno się zakazać centralnego ogrzewania, bo dyskusja z ciepłownikiem, to jak gra w szachy z gołębiem. Albo wprowadzić rzeczywistą klasyfikację energetyczną:
Klasyfikacja energetyczna domów
-A+ - dom produkujący więcej energii niż potrzebuje
-A - dom autonomiczny
-B - 1-15 kWh/m2 rocznie- dom izolowany z poprawnie wykonaną komfortową instalacją
-C - 16-30 kWh/m2 rocznie - stare budownictwo i poprawnie wykonaną instalacją
-D - > 30kWh/m2 rocznie - źle wykonane instalacje .
Przecież jeżeli ktoś uważa OZC za wiedzę, a nie oszustwo to nie ma możliwości, by coś rozumiał.
Jak ktoś liczy zapotrzebowanie na ciepło, po to by wstawić centralną jednostkę na -20 st.C to jest skrajnie odmóżdżony.
Jak trzeba być tępym by:
-pisać o 110% sprawności
-instalować termostaty w górnej części grzejników
-instalować grzejniki konwekcyjne pod oknami (by zimno nie wchodziło)
-instalować grzejniki konwekcyjne czy drabinkowe w łazience, gdzie jest wentylacja z dołu do góry.
-"liczyć" tzw wentylację grawitacyjną
itp.
Wypranie mózgu jest tak dalekie, że ciepłownik nawet nie może zrozumieć, dlaczego tak nie należy robić.
Pan zobaczy na audyty i porówna - nawet stary przedwojenny dom, przy prawidłowo wykonanej instalacji nie zużywa ponad 30kWh/m2.
KOMU MAM POKAZAĆ WYNIKI, KOGO UCZYĆ FIZYKI? CIEPŁOWNIKA?
CIEPŁOWNIK UDERZY SIĘ W PIERŚ I POWIE: JESTEM MATOŁEM A OGRZEWANIE POŚREDNIE JEST DROGIE ENERGOCHŁONNE I MAŁO KOMFORTOWE.
Tak Pan uważa?
Przekonywać należy myślących inwestorów. Wczoraj zadzwoniła osoba zainteresowana, poszła zobaczyła i już jest zdecydowana.

Ps. Podstawą wszelkich instalacji jest wentylacja z odzyskiem ciepłą. Sprawdzanie działania bezpośredniego ogrzewania (pompa ciepła, grzejnik, kabel...) przy dziurach w dachu i ścianie (tzw wentylacja grawitacyjna) to jak testowanie klasy energetycznej lodówki przy uchylonych drzwiach.

Chciałem z TB podpisać umowę na modernizację ogrzewania w mojej chałupie, ale powiedział że okien nie można otwierać, temperatura w domu max 21oC. Na Umowę chłop się nie zgodził, co mi pozostaje odpalam kociołek na ekogroszek i grzeje dom do 24oC jak żona nakazała.
https://esterownik.pl/device/6959

Taką zajebistą technologię mają te klimatyzacje od TB a za cholerę zdalnie niczego o nich się nie można dowiedzieć. A taka stara technologia pozwala sprawdzić wszystko, bez wychodzenia z pracy. A ta super wydajna jest ukrywana w czeluściach mieszkań na Warszawskim Mokotowie gdzie mieszkanie w tym bloku grzeją sąsiedzi mieszkający pod prezentowanym mieszkaniem. U mnie jest 4,4oC na zewnątrz a w Warszawskich blokach gdzie nie ma wiatru?
Niech sobie TB wywiezie swój lokal na wioskę i zacznie tam grzać to mu wyjdzie trochę inaczej