Rosiejące okno w łazience
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Rosiejące okno w łazience
witam
moj problem to zbierająca sie rosa na oknie w łazience.jest to lazienka w domku jednorodzinnym,przy czym jej trzy sciany sa zewnetrzne.Grubosc sciany to pustak 24 i 10cm styropianu,stropodach,8cm styropianu,podloga 5cm styropianu.Kratka wentylacyjna z wentylatorem,kratka w drzwiach.Okno plastikowe.Grzejnik 400 watt(ogrzewanie gazowe).W łazience temp. jakies 18-19 stopni.CO mozna zrobic??
moj problem to zbierająca sie rosa na oknie w łazience.jest to lazienka w domku jednorodzinnym,przy czym jej trzy sciany sa zewnetrzne.Grubosc sciany to pustak 24 i 10cm styropianu,stropodach,8cm styropianu,podloga 5cm styropianu.Kratka wentylacyjna z wentylatorem,kratka w drzwiach.Okno plastikowe.Grzejnik 400 watt(ogrzewanie gazowe).W łazience temp. jakies 18-19 stopni.CO mozna zrobic??
-
Gość
-
Wentylek
-
wisla
-
Agnieszka Strawińska
- Aktywny

- Posty: 203
- Rejestracja: 20 sie 2006, 7:19
W łazience powinno być 24stC i dopływ powietrza musi następować z niedomkniętych okien w pokoju lub w pokojach, aby do łazienki dopływało powietrze wstępnie ogrzane. Okno w łazience nie może mieć żadnych nawiewników. Jak jest zimniej w łazience to przy tej samej ilości zysków pary wodnej zwiększa się wilgotność względna i szyba okna jest zimniejsza i co na to wykres - nawiewnik w oknie łazienki lub rozszczelnienie okna łazienki w zimę jeszcze bardziej pogorszy systuacje. 
aga
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
-
Agnieszka Strawińska
- Aktywny

- Posty: 203
- Rejestracja: 20 sie 2006, 7:19
Znając historie budownictwa, nawet budynki parterowe miały niużytkowy strych, a kominy wyprowadzane były ponad kalenice i blisko lub przez kalenice (np. przedwojenne chałupy chłopski), co powodowało, że różnica pomiędzy wlotem powietrza do mieszkania a poziomem jego wylotu ponad dachem miała 5 m, oraz kominy na strychu nieużytkowym nie podlegały wychłodzeniu i przemarzaniu jak ma to teraz miejsce w przestrzeni stropodachowej. Dopiero za PRL-u minimalizacja spowodowała budowe na wielką skale pudełek, gdzie kominy obsługujące ostatnią kondygnacje mają po 1,5m i są wychładzane w przestrzeni stropodachowej, a jak już wybudują z stromym dachem to wyloty kominów są poniżej kalenicy bo na to zezwala norma napisana w 50 latach i nadal jest obowiązkowa do stosowania (PN-89/B-10425). Obecnie z uwagi na ceny gruntu w miastach, zaczęto strychy nieużytkowe adoptować na mieszkania, gdzie kominy wentylacyjne mieszkania na strychu mają po 1 m. A dlaczego w mieszkaniach z kominami wentylacyjnymi o wysokości 5m powietrze w zimę musi przez najmniejsze szczelinki wpływać do mieszkania to chyba nie muszę tłumaczyć, bo tego uczą w szkołach średnich. Po to okna w budynkach z wentylacją grawitacyjną w pokojach i kuchniach muszą mieć 50% skrzydeł otwieranych aby dopasowywać powierzchnie otwarcia do różnicy ciśnień a po to są grzejniki aby skutecznie infiltrujące powietrze do mieszkania ogrzać, aj jak ktoś obecnie w zimę pisze, że po rozszczelnieniu okien ma zimno w mieszkaniu to winą za to ponosi projektant centralnego ogrzewania, który niedoszacował mocy grzejników do strat cipła. 
aga
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Nie uczyć nie trzeba, ale wystarczy odpowiedzieć sobie na putanie co to jest wentylacja, wystarczy postawić w pokoju miernik CO2, wystarczy poczytać na tym forum o problemach i sprawa prosta - nie da się doprowadzić do pokoju , na dole czy poddaszu stałego strumienia powietrza, niezależnie od pory roku, wiatru , ciśnienia wentylacją grawitacyjną. A ponieważ strumień ten powinien być stały tak jak stałe jest zużycie, to oszczędności energetyczne mozna szukać tylko w rekuperacji.
-
Agnieszka Strawińska
- Aktywny

- Posty: 203
- Rejestracja: 20 sie 2006, 7:19
a wie pan z czego te problemy wynikają - czy architekci projektujący budynek mieszkalny o różnych wysokościach lub z dachami wielopołaciowymi wiedzą że kominy danego mieszkania muszą mieć jednakową wysokość z ujściem zakończonym wywietrzakami w strefe wolnego przepływu powietrza oraz że kominy powinny być zaizolowane termicznie w strefach nieogrzewanych, czyli na poddaszach i ponad dachem - min. 5 cm. Te podstawy nigdy nie były stosowane za PRL-u i nie są stosowane nadal, bo inwestor obcina koszty - zleca wykonanie taniemu wykonawcy który tnie też koszty aby wyjść na swoje i kółeczko się zamyka. Na pewno Pan zna jakość oblepiania styropianem budynków, więc straty ciepła są dużo większe niż to zakładano do projektu instalacji centralnego ogrzewania i tym wszystkim obciążany jest indywidualny użytkownik przez zainstalowanie na budynku indywidualnego rozlicznia zużycia ciepła, co prowadzi go do uszczelniania mieszkania i mokrych cofek z kominów wentylacyjnych . 
aga
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Ale tego się zrobić nie da, by były jednakowe kominy do każego piętra. A nawet jakby się teoretycznie udało to dalej jest problem ze stałą pogodą, zapewniającą stały przepływ powietrza, przez jednakowe dla każdego piętra kominy. Na zapewnienie stałej pogody to nawet najleprzy projektant jest , zaręczam, za krótki.
-
Agnieszka Strawińska
- Aktywny

- Posty: 203
- Rejestracja: 20 sie 2006, 7:19
jeżeli zaprojektowanie kominów aby wyloty były na tej samej wysokości ponad kalenicą sprawia tyle trudności to czego uczą u prof. Sowy. Co do pogody to nie zauważyłam abyśmy żyli w strefie szybkich zmian pogodowych i jakoś daje sobie rade z uchyleniem wszystkich okien czy z ich ewentualnym przymykaniem na noc gdy robi się chłodniej lub gdy nasila się wiatr. 
aga
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
A czy zna Pani normy zużycia energii, czy naprawdę sądzi Pani, że ekonomia pozwoli nam spać przy otwartym oknie (o komforcie nie wspomnę)? Może faktycznie u nas nie ma czterech pór roku? Choć mam inne obserwacje. A co do obserwacji, naprawdę Pani kupi miernik CO2 i przekona się jak szybko osiąga się 1000 ppm .
Pan Marian B. Nantka "Instalacje grzewcze i wentylacyjne w budownictwie" rozdział 5.3.2 str 209 "Podstawowe rodzaje wentylacji"
"Wentylacja ogóla stosowana jest z reguły w budownictwie powszechnym....
Wentylacja ogólna moze działać w sposób okresowy lub ciągły. Zasadę działania wentylacji okresowej przedstawia schema trys.. (rys przedstawia zęby piły TB) przy założeniu, że jej zadaniem jest niedopuszczeniedo przekroczenia wymaganych wartości temperatur, CO2 , wilgotności.... . "
Otóż w idealnie wywietrzonej (320 ppm) sypialni 20 m2 przy wys . 2.8m dwie osoby śpiąc "dochodzą" do 1000 ppm (górna granica) po pół godzinie. Dodając do tego zakładane przez autora nie wychładzanie pomieszczenia , twierdzę, że robienie dzisiaj wentylacji okresowej (grawitacyjnej) jest szkodliwe dla zdrowia, wypoczynku, samopoczucia i kieszeni. A dom pwinien być przyjazny i zdrowy i powiniśmy go tanio utrzymać..
Pan Marian B. Nantka "Instalacje grzewcze i wentylacyjne w budownictwie" rozdział 5.3.2 str 209 "Podstawowe rodzaje wentylacji"
"Wentylacja ogóla stosowana jest z reguły w budownictwie powszechnym....
Wentylacja ogólna moze działać w sposób okresowy lub ciągły. Zasadę działania wentylacji okresowej przedstawia schema trys.. (rys przedstawia zęby piły TB) przy założeniu, że jej zadaniem jest niedopuszczeniedo przekroczenia wymaganych wartości temperatur, CO2 , wilgotności.... . "
Otóż w idealnie wywietrzonej (320 ppm) sypialni 20 m2 przy wys . 2.8m dwie osoby śpiąc "dochodzą" do 1000 ppm (górna granica) po pół godzinie. Dodając do tego zakładane przez autora nie wychładzanie pomieszczenia , twierdzę, że robienie dzisiaj wentylacji okresowej (grawitacyjnej) jest szkodliwe dla zdrowia, wypoczynku, samopoczucia i kieszeni. A dom pwinien być przyjazny i zdrowy i powiniśmy go tanio utrzymać..
-
Agnieszka Strawińska
- Aktywny

- Posty: 203
- Rejestracja: 20 sie 2006, 7:19
A czy orientuje się Pan, jaki na te wyniki badań Pana Mariana B. Nantka miały wpływ źle wykonane i wyprowadzone kominy wentylacyjne, ich szczelność i szczelnie pozamykane okna. Jak spojrzy Pan na pasek nad działami forumbudowlanego, gdzie zmieniają się reklamy to zauważy Pan reklamę gdzie jest czerwony dach z dwoma kominami, które są wyprowadzone poniżej kalenicy i jak Pan sądzi, jaki będzie efekt, gdy wiatr będzie wiał na tę stronę dachu, więc co są warte badania na naszych polskich domkach i blokach, o których pisze prof. Sowa, że normą jest wykonanie kominów bez projektu, na podstawie nie spójnego prawa budowlanego i bez respektowania podstawowych reguł budowlanych?. 
aga
