Ale jak dasz przewietrzanie (czyli na maksa) to przez jeden kanał/rurę będzie powietrze "świszczało" chyba...

Co z tą dopuszczalną długością rury?

chyba.

Jest coś takiego jak przedział prędkości optymalnej. W tym przedziale przepływ jest najcichszy i ma najmniejsze opory. Minimalizuje się też straty ciepła.
Przedział prędkości optymalnych dla kanałów okrągłych jest od 2 m/se do 5 m/sek. może więc Pan łatwo policzyć jakie będą prędkości w kanałach przy centrali 400m3/h przy 30 % ( najczęściej i bieg) i 400m3/h maksimum.

Trzeba też uwzględnić tło. Nocą centrale nie chodzą na maksa.

Poda Pan wyniki obliczeń, czy będzie Pan powtarzał wyssane z palca bzdury "rekuperatorów.pl" itp "znawców" zagadnienia.
Co do długości kanałów... z instrukcji z 1991 roku

Czy takie rozmieszczenie anemostatów i ilości rur pe flex 75/63 może być (załączniki)? Zaznaczam ze od reku będzie rura poprowadzona do skrzynki rozdzielczej, która będzie mniej więcej na środku domu.

dół


góra

Dlaczego 7 nawiew a 11 wywiew?
skąd 5 anemostatów wywiewnych? Jak są dwie łazienki i kuchnia?

Jakie skrzynki Pan ma zamiar zastosować?

Teraz poprawiłem trochę. 10 nawiewów i 10 wywiewów.

Dół


Góra



Skrzynki rozdzielcze od Pana



Co Pan myśli o takim układzie?

W łazienkach po 3 a w kuchni 2.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:W łazienkach po 3 a w kuchni 2.

OK.
Panie Tomaszu, wyszło po 10 nawiewów i wywiewów. Czy są skrzynki rozdzielcze do których dochodzi rura główna 160 i od skrzynki wychodzi 10 kanałów?

Np. taka?

Tomasz_Brzeczkowski pisze:
Np. taka?

Na zdjęciu nie widać dokładnie przekroju kanału głównego, ale zakładam że jest tam 160.
Czy według Pana takie rozmieszczenie nawiewów/wywiewów jak narysowałem wcześniej będzie ok?

My tak wykonujemy. Z tym, że wyrzucam kotłownię, bo nie dość, że drogo kosztuje instalacja, to potem bardzo dużo się płaci i jest niski komfort. Dziś za niski komfort mało kto chce więcej płacić.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:My tak wykonujemy. Z tym, że wyrzucam kotłownię, bo nie dość, że drogo kosztuje instalacja, to potem bardzo dużo się płaci i jest niski komfort. Dziś za niski komfort mało kto chce więcej płacić.

Sama instalacja wiadomo, że trochę kosztuje.
Za co się dużo płaci potem?
Czemu jest niski komfort?

Sama instalacja wiadomo, że trochę kosztuje.

Kosztuje, ale mniej niż kotłownia węglowa z rozprowadzeniem. O gazie to nawet nie wspominam.

Za co się dużo płaci potem?

Jak dom nieizolowany, to za np. 150m2 - 2900 zł za rok
Jak dom izolowany 1400zł

Czemu jest niski komfort?

Przede wszystkim brak klimatyzacji. Nie znam kotłowni co by trzymała temperaturę okrągły rok. Dwa to: obsługa kotłowni przy paliwach stałych, lub świadomość, że gaz mam w domu, przy gazie.
Przy gazie dochodzi jeszcze niepewność dostaw i cen oraz pewność, że kasa idzie do wrogiego nam kraju.