Witam,
mam problem z zaciekami przy anemostatach zamontowanych w suficie na poddaszu (użytkowym). W wielkim skrócie: po zakupie domu okazało się że dach wymaga naprawy. z powodu niedostatecznej wentylacji na poddaszu (3 pokoje, hall, garderoba - kanały wentylacyjne były tylko w łazience i pralni) zdecydowałem się na montaż anemostatów (+ rura spiro + kominek na dachu) w 2 pokojach, hallu i garderobie. Przez 2 sezony grzewcze wszystko było ok, natomiast podczas dwóch ostatnich sezonów pojawiły się zacieki przy każdym z anemostatów. Rury spiro na strychu są ocieplone wełną. W czym jest problem?
Kolega "złota rączka" twierdzi, że jest to normalne i zacieki będą zawsze. Ja natomiast uważam, ze niekoniecznie, bo po pierwsze przez 2 sezony nie miałem zacieków a po drugie wielokrotnie widziałem u znajomych podobne rozwiązanie i zacieków nie było.
Proszę o poradę.

u pisze:Witam,
mam problem z zaciekami przy anemostatach zamontowanych w suficie na poddaszu (użytkowym). W wielkim skrócie: po zakupie domu okazało się że dach wymaga naprawy. z powodu niedostatecznej wentylacji na poddaszu (3 pokoje, hall, garderoba - kanały wentylacyjne były tylko w łazience i pralni) zdecydowałem się na montaż anemostatów (+ rura spiro + kominek na dachu) w 2 pokojach, hallu i garderobie. Przez 2 sezony grzewcze wszystko było ok, natomiast podczas dwóch ostatnich sezonów pojawiły się zacieki przy każdym z anemostatów. Rury spiro na strychu są ocieplone wełną. W czym jest problem?
Kolega "złota rączka" twierdzi, że jest to normalne i zacieki będą zawsze. Ja natomiast uważam, ze niekoniecznie, bo po pierwsze przez 2 sezony nie miałem zacieków a po drugie wielokrotnie widziałem u znajomych podobne rozwiązanie i zacieków nie było.
Proszę o poradę.

Może nie nawiewa tymi anemostatami a wywiewa? Gdzie są nawiewy?

no ja te anemostaty zamontowałem jako wywiewy, własnie z powodu braku kratek wentylacyjnych.
całe górne "piętro" posiadało jedynie 2 kratki wentylacyjne, w łazience i pralni obok łazienki (w zasadzie jest to jedno pomieszczenie). Stwierdziłem dużą wilgotność w domu (m. in. stale zaparowane szyby). Po zamontowaniu anemostatów sytuacja ogólnie się poprawiła. Jednak, tak jak napisałem w poprzednim poście, już drugi sezon mam problem z zaciekami wokół anemostatów w suficie (płyta GK)

Jednak wentylacja to nawiew powietrza do pokoi. Wywiew odbywa się przez kuchnie i łazienki.
Brak wentylacji powoduje wzrost wilgotności względnej. Para wodna dąży do wyrównania ciśnienie cząsteczkowego, więc rośnie jest ilość w kanałach, przy mrozach, też obniża się tam temperatura, powodując kondensację. Potem to ścieka siłami grawitacji.
Najlepiej jest zrobić wentylację a nie założyć elementy instalacji wentylacji.

naprawdę? całe życie myślałem, ze kratki wentylacyjne służą do wywiewania, a nawiew jest przez okna...
czemu zatem kominiarze badają "cug" w kominie? oni też uświadomili mnie, że aby sprawnie działała wentylacja okna muszą być rozszczelnione...

Wracając do sprawy, czy można coś z moim problemem zrobić?

u pisze:naprawdę? całe życie myślałem, ze kratki wentylacyjne służą do wywiewania, a nawiew jest przez okna...
czemu zatem kominiarze badają "cug" w kominie? oni też uświadomili mnie, że aby sprawnie działała wentylacja okna muszą być rozszczelnione...

Wracając do sprawy, czy można coś z moim problemem zrobić?

Kiedyś tak było.
Kominiarz, jest od przewodów dymnych, to nie wentylacja.
Jak Pan okna będzie miał zimą otwarte, to faktycznie, ten problem zniknie, ale zaczną się inne - niska temperatura w mieszkaniu, niska wilgotność.
Wentylacja to wg dzisiejszych standardów 20-30m3/h na osobę w sposób ciągły.
Za dużo, źle i za mało nie dobrze.
Dr Jarosław Muller politechnika Karków - w dzisiejszych domach nawiewnik powinien mieć 9-12m dł.
Dr Jerzy Sowa politechnika Warszawa : Nie ma problemu wentylacji grawitacyjnej, bo nie ma takiej wentylacji.

no OK, ale konkretnie w moim przypadku mozna coś zrobić?

Są dwa rozwiązania.
-przy starych systemach grzewczych - mechaniczny nawiew powietrza do pokoi, na suficie lub jak najbliżej sufitu - wentylacja plus
-przy współczesnych systemach ogrzewania - wentylacja wywiewno nawiewna z odzyskiem ciepła.

OK, na pewno nie będę już inwestował w nowe rozwiązania...
pytanie moje dotyczyło zainstalowanego systemu - pytałem, czy to ze mam zacieki przy anemostatach jest zjawiskiem normalnym czy nie, czy można w jakiś sposób temu zapobiec.
Jeśli nie, to zastanawiam się nad likwidacją anemostatów.

u pisze:OK, na pewno nie będę już inwestował w nowe rozwiązania...
pytanie moje dotyczyło zainstalowanego systemu - pytałem, czy to ze mam zacieki przy anemostatach jest zjawiskiem normalnym czy nie, czy można w jakiś sposób temu zapobiec.
Jeśli nie, to zastanawiam się nad likwidacją anemostatów.

Zacieki są z powodu kondensacji... Inna sprawa, że ta wentylacja to tak naprawdę bardziej prowizorka niż prawdziwa wentylacja.

Dziękuję za odpowiedzi, ale bardziej teoretyzujecie niż cokolwiek radzicie.
Wiem, ze jest to prowizorka, bo jak zaznaczyłem wcześniej tej wentylacji nie było.
Prosiłem o radę i podpowiedź, czy jest to normalne, jeśl tak to czym jest spowodowane, ze na początku tego nie było i co można zrobić żeby usunąć przyczynę.

Przy dwóch osobach, wentylacja odprowadza na dobę 3 do 5 litrów wody. Jeżeli jest nieskuteczna, to ta woda gdzieś się musi podziać.