Problem z wentylacją w starym budownictwie - Prosze o porade
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Problem z wentylacją w starym budownictwie - Prosze o porade
Witam, sprawa tyczy się mieszkania na parterze w domu z lat 30stych .Bardzo prosze o pomoc o porade od osób które zajmują się wentylacją na codzień , bo już nie mam pomysłu co robić .
Chodzi o wilgotność która zazwyczaj utrzymuje sie na poziomie
około 65-69% (jeśli leje np przez tydzień jak teraz przy temp w mieszkaniu 22-23)
około 65-70% ( w lecie tak było przy temp średnio 24 w mieszkaniu)
około 50% ( Zima przy mrozach na polu i temp w mieszkaniu srednio 21)
Ponadto przy niskich temp na polu na dole okien ( na uszczelkach i na szybie na wysokość 2-5 cm) skrapla się woda
Zamieszczam rozrys pomieszczeń w mieszkaniu wraz z opisem wentylacji i kominów.
Okna nowe plastiki ale powycinałem uszczelki w obu oknach ( po 20cm futryna i skrzydło) jak przykładam ręke na zamkniętych oknach to czuje że ciągnie .
Jak sterować powietrzem ??
Łazienka , okap w kuchni oraz kratka wentylacyjna w kuchni ida wspólnym kanałem do komina wentylacyjnego , w łazience jest wentylator który automatycznie załącza się przy włączeniu światła przy tym wentylatorze oraz w okapie są membrany ( zawory zwrotne ) bo jak nie było to przy uzywaniu okapu wdmuchiwało powietrze do łazienki i odwrotnie więc pozakładałem .
Gdy drzwiczki od pieca w pokoju sa zamknięte to przez kratkę wentylacyjną w kuchni wyciąga powietrze z mieszkania , gdy jeszcze uchyle okna lub rozszzcelnie bardziej to wyciąga troche mocniej .
Gdy natomiast drzwiczki od pieca otworze to ciąg się zmienia i z kratki w kuchni zasysa powietrze do środka ( ciąg wsteczny ) a wciąga piecem do komina ..( piec kaflowy nie używany i nie ma możliwosci aby spaliny jakies zasysał. )
Prosze o porade co zmienic i jak regulowac nawiewy aby byla jak najlepsza wentyalacja w mieszkaniu.
Czy otworzyc na stałe drzwiczki od pieca czy zamknac na stałe , czy wyciac wiecej uszczelki czy juz nie ma po co . czy do kratki w kuchni kupic dodatkowy wentylator i niech chodzi włączony 24h ?? Dziękuje za pomoc
Chodzi o wilgotność która zazwyczaj utrzymuje sie na poziomie
około 65-69% (jeśli leje np przez tydzień jak teraz przy temp w mieszkaniu 22-23)
około 65-70% ( w lecie tak było przy temp średnio 24 w mieszkaniu)
około 50% ( Zima przy mrozach na polu i temp w mieszkaniu srednio 21)
Ponadto przy niskich temp na polu na dole okien ( na uszczelkach i na szybie na wysokość 2-5 cm) skrapla się woda
Zamieszczam rozrys pomieszczeń w mieszkaniu wraz z opisem wentylacji i kominów.
Okna nowe plastiki ale powycinałem uszczelki w obu oknach ( po 20cm futryna i skrzydło) jak przykładam ręke na zamkniętych oknach to czuje że ciągnie .
Jak sterować powietrzem ??
Łazienka , okap w kuchni oraz kratka wentylacyjna w kuchni ida wspólnym kanałem do komina wentylacyjnego , w łazience jest wentylator który automatycznie załącza się przy włączeniu światła przy tym wentylatorze oraz w okapie są membrany ( zawory zwrotne ) bo jak nie było to przy uzywaniu okapu wdmuchiwało powietrze do łazienki i odwrotnie więc pozakładałem .
Gdy drzwiczki od pieca w pokoju sa zamknięte to przez kratkę wentylacyjną w kuchni wyciąga powietrze z mieszkania , gdy jeszcze uchyle okna lub rozszzcelnie bardziej to wyciąga troche mocniej .
Gdy natomiast drzwiczki od pieca otworze to ciąg się zmienia i z kratki w kuchni zasysa powietrze do środka ( ciąg wsteczny ) a wciąga piecem do komina ..( piec kaflowy nie używany i nie ma możliwosci aby spaliny jakies zasysał. )
Prosze o porade co zmienic i jak regulowac nawiewy aby byla jak najlepsza wentyalacja w mieszkaniu.
Czy otworzyc na stałe drzwiczki od pieca czy zamknac na stałe , czy wyciac wiecej uszczelki czy juz nie ma po co . czy do kratki w kuchni kupic dodatkowy wentylator i niech chodzi włączony 24h ?? Dziękuje za pomoc
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Problem z wentylacją w starym budownictwie - Prosze o porade
Najtaniej, to należy zrobić wentylację plus. Mechaniczny nawiew powietrza do pokoi, jak najwyżej. Cała instalacja pod sufitem w przedpokoju.
Najlepiej, to wentylacja nawiewno wywiewna z odzyskiem ciepłą.
W wentylacji najważniejszy jest nawiew na pokoje. Wentylacja jest dla ludzi. Poza dużą wilgotnością jest jeszcze zagrzybienie spowodowane cofką z "mokrych" kanałów i wysokie CO2
Najlepiej, to wentylacja nawiewno wywiewna z odzyskiem ciepłą.
W wentylacji najważniejszy jest nawiew na pokoje. Wentylacja jest dla ludzi. Poza dużą wilgotnością jest jeszcze zagrzybienie spowodowane cofką z "mokrych" kanałów i wysokie CO2
rekuperacja od 1989r
Re: Problem z wentylacją w starym budownictwie - Prosze o porade
Trzeba sprawdzić kanał spalinowy i wentylacyjny od środka np. kamerą.
Obejrzeć komin na dachu.
Aby wentylacja nazywana potocznie "grawitacyjną" zadziałała powierzchnia otworów wyciągowych i nawiewnych powinna być zrównoważona a temperatury w mieszkaniu i na zewnątrz różne.
Przy nagrzanym dachu często mamy ciąg odwrotny.
Wentylatory jeśli już to wolnoobrotowe o jak największej powierzchni a nie te 10/15 cm x 10/15cm, a może wentylator na kominie ?.
Do wydajności wentylatorów trzeba również dopasować minimalną powierzchnię nawiewów.
Obejrzeć komin na dachu.
Aby wentylacja nazywana potocznie "grawitacyjną" zadziałała powierzchnia otworów wyciągowych i nawiewnych powinna być zrównoważona a temperatury w mieszkaniu i na zewnątrz różne.
Przy nagrzanym dachu często mamy ciąg odwrotny.
Wentylatory jeśli już to wolnoobrotowe o jak największej powierzchni a nie te 10/15 cm x 10/15cm, a może wentylator na kominie ?.
Do wydajności wentylatorów trzeba również dopasować minimalną powierzchnię nawiewów.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Problem z wentylacją w starym budownictwie - Prosze o porade
Wolno w Polsce instalować elementy mechanicznej wentylacji wywiewnej w domach z wentylacją tzw grawitacyjną??Interno pisze:Trzeba sprawdzić kanał spalinowy i wentylacyjny od środka np. kamerą.
Obejrzeć komin na dachu.
Aby wentylacja nazywana potocznie "grawitacyjną" zadziałała powierzchnia otworów wyciągowych i nawiewnych powinna być zrównoważona a temperatury w mieszkaniu i na zewnątrz różne.
Przy nagrzanym dachu często mamy ciąg odwrotny.
Wentylatory jeśli już to wolnoobrotowe o jak największej powierzchni a nie te 10/15 cm x 10/15cm, a może wentylator na kominie ?.
Do wydajności wentylatorów trzeba również dopasować minimalną powierzchnię nawiewów.
rekuperacja od 1989r
Re: Problem z wentylacją w starym budownictwie - Prosze o porade
Z taką wentylacją zawsze miałem problem.
Re: Problem z wentylacją w starym budownictwie - Prosze o porade
Wentylacja nadciśnieniowa (plus) wydaje się najskuteczniejszym rozwiązaniem ale
zastanawiają mnie dwie kwestie.
1 jak wymusić główny wyciąg przez łazienkę
2 podłączony okap do ciągu łazienkowo-kuchennego w jeden komin wentylacyjny.
zastanawiają mnie dwie kwestie.
1 jak wymusić główny wyciąg przez łazienkę
2 podłączony okap do ciągu łazienkowo-kuchennego w jeden komin wentylacyjny.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Problem z wentylacją w starym budownictwie - Prosze o porade
Przy szczelnym domu i nawet delikatnym zaworze zwrotnym, który jest w każdym okapie, jestem pewien, że powietrze wyjdzie łazienką.-_- greg pisze:Wentylacja nadciśnieniowa (plus) wydaje się najskuteczniejszym rozwiązaniem ale
zastanawiają mnie dwie kwestie.
1 jak wymusić główny wyciąg przez łazienkę
2 podłączony okap do ciągu łazienkowo-kuchennego w jeden komin wentylacyjny.
Przy piecu kaflowym i nowych oknach, wentylator łazienkowy, czy okap, to można być prawie pewnym, że w następnym sezonie ogrzewanie i wentylacja nie będą miały znaczenia.
rekuperacja od 1989r
Re: Problem z wentylacją w starym budownictwie - Prosze o porade
Dziękuje bardzo za tak liczne odpowiedzi. Postaram sie jesze raz dokładniej opisać
Mieszkanie na parterze w dołku osłonięte innymi budynkami ( ogólnie żadko wieje dookoła okien , okno kuchni na północ a pokój na wschód)przejściowo podnajmuje siostra ( do czasu zakupu własnego M) Własciciel sam remontował to mieszkanie i nie chce słyszeć nic o tym ze musi coś dokładac do przeróbek czy instalacji itp.
Dokładnie sprawa ma się tak jak juz pisałem , jeden kanał gdzie łazienka i okpa maja zawory zwrotne
Łazienka wentyluje mechanicznie wtedy jak sie swieci swiatło ( wiec jak ktos się kąpie) i powinno wydmuchiwac w komin , Okap tez mechanicznie jak się coś gotuje . Kratka wentylacyjna koło okapu ma żaluzje ze jesli ktoś się kapią lub używa okapa to żaluzje się zamyka aby nie dmuchało do środka mieszkania , Jeśli znów nikt nie gotuje i nikt się nie kąpie to żaluzja jest otwarta żeby jako tako wentylacja coś działała . .
Piec nie używany przez nikogo innego ale nieraz jak ktoś chce dogrzać to dogrzewa( ma bardzo dobry cug jak złapie temp).Powietrze zasysa z kratki lub z okien jak rozszczelni mocniej .
Okna mają wycięte uszczelki równo po 20cm na srodku zarówno na skrzydle jak i w futrynie.( czuć po rece że zasysa powietrze do mieszkania jak sie reke przyłoży), Nigdzie nie ma plesni na scianach czy czarnych wykwitów ale na plecach szaf ( na pilsni nieraz się pojawiało coś więc to zły znak ) .
Ogólnie żadnego wchodzenia na kominy , żadne ingerencje poza mieszkanie nie wchodzi w gre . Mam do dyspozycji to co na rysunku ( kanał pieca , kanał wentylacji i dziury czy otwory moge robić tylko w obrębie mieszkania )
Mieszkanie na parterze w dołku osłonięte innymi budynkami ( ogólnie żadko wieje dookoła okien , okno kuchni na północ a pokój na wschód)przejściowo podnajmuje siostra ( do czasu zakupu własnego M) Własciciel sam remontował to mieszkanie i nie chce słyszeć nic o tym ze musi coś dokładac do przeróbek czy instalacji itp.
Dokładnie sprawa ma się tak jak juz pisałem , jeden kanał gdzie łazienka i okpa maja zawory zwrotne
Łazienka wentyluje mechanicznie wtedy jak sie swieci swiatło ( wiec jak ktos się kąpie) i powinno wydmuchiwac w komin , Okap tez mechanicznie jak się coś gotuje . Kratka wentylacyjna koło okapu ma żaluzje ze jesli ktoś się kapią lub używa okapa to żaluzje się zamyka aby nie dmuchało do środka mieszkania , Jeśli znów nikt nie gotuje i nikt się nie kąpie to żaluzja jest otwarta żeby jako tako wentylacja coś działała . .
Piec nie używany przez nikogo innego ale nieraz jak ktoś chce dogrzać to dogrzewa( ma bardzo dobry cug jak złapie temp).Powietrze zasysa z kratki lub z okien jak rozszczelni mocniej .
Okna mają wycięte uszczelki równo po 20cm na srodku zarówno na skrzydle jak i w futrynie.( czuć po rece że zasysa powietrze do mieszkania jak sie reke przyłoży), Nigdzie nie ma plesni na scianach czy czarnych wykwitów ale na plecach szaf ( na pilsni nieraz się pojawiało coś więc to zły znak ) .
Ogólnie żadnego wchodzenia na kominy , żadne ingerencje poza mieszkanie nie wchodzi w gre . Mam do dyspozycji to co na rysunku ( kanał pieca , kanał wentylacji i dziury czy otwory moge robić tylko w obrębie mieszkania )
Re: Problem z wentylacją w starym budownictwie - Prosze o porade
Rozumiem to wszystko i szczerze oraz charytatywnie staram się podpowiedzieć jak najlepiej, bo zdaję sobie sprawę jaki to jest problem.
Proszę jednak zrozumieć że wentylacja musi wymienić odpowiednią objętość powietrza co 1 godzinę. Żeby wentylacja spełniła zadanie musi działać 24h/dobę i musi być prawidłowo przemyślana i wykonana.
W przeciwnym razie nic z tego nie będzie.
To że czujemy jakiś powiew, nie oznacza że jest wystarczająco.
Druga sprawa to powietrze powinno wychodzić łazienką i kuchnią.
Każdy pokój powinien dostać odpowiednią porcję powietrza.
Tutaj do tego dochodzi piec i okap.
Z niczego nie da rady zrobić coś.
Początkowy pomysł z wentylacją plus, do której mam pewne wątpliwości w tym konkretnym przypadku to wstępne rozważania. Jeśli modernizacja nie jest możliwa to nic z tego nie będzie.
Proszę jednak zrozumieć że wentylacja musi wymienić odpowiednią objętość powietrza co 1 godzinę. Żeby wentylacja spełniła zadanie musi działać 24h/dobę i musi być prawidłowo przemyślana i wykonana.
W przeciwnym razie nic z tego nie będzie.
To że czujemy jakiś powiew, nie oznacza że jest wystarczająco.
Druga sprawa to powietrze powinno wychodzić łazienką i kuchnią.
Każdy pokój powinien dostać odpowiednią porcję powietrza.
Tutaj do tego dochodzi piec i okap.
Z niczego nie da rady zrobić coś.
Początkowy pomysł z wentylacją plus, do której mam pewne wątpliwości w tym konkretnym przypadku to wstępne rozważania. Jeśli modernizacja nie jest możliwa to nic z tego nie będzie.
Re: Problem z wentylacją w starym budownictwie - Prosze o porade
Dziekuje za rady , No wiec pozostaje czekac na nowe mieszkanie a do tego czasu nic tylko wietrzenie czeste i grzanie
, Nic innego mi nie przychodzi do głowy co zrobic w takiej sytuacji jak opisałem
Re: Problem z wentylacją w starym budownictwie - Prosze o porade
Najłatwiej i najmniej inwazyjnie robi się wentylację wywiewną - tylko problem w tym żeby nie było cofek. Taki klops w tym przypadku.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Problem z wentylacją w starym budownictwie - Prosze o porade
Tu pisywał doradca budowlany Pan Zembrowski (JBZ)-_- greg pisze:Najłatwiej i najmniej inwazyjnie robi się wentylację wywiewną - tylko problem w tym żeby nie było cofek. Taki klops w tym przypadku.
Najlepsza jest wentylacja grawitacyjna, trzeba tylko dopracować ją, tak by miała stały strumień i odzysk ciepła.
rekuperacja od 1989r
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Problem z wentylacją w starym budownictwie - Prosze o porade
Drugą, po cofce z kanałów mokrych, przyczyną zagrzybienie jest wietrzenie. Jest ono wykonywane nieprawidłowo, więc wychładza mur wokół okna. Zimny mur chłonie wilgoć i mamy zagrzybioną wokół okna ścianę.monkey22 pisze:Dziekuje za rady , No wiec pozostaje czekac na nowe mieszkanie a do tego czasu nic tylko wietrzenie czeste i grzanie, Nic innego mi nie przychodzi do głowy co zrobic w takiej sytuacji jak opisałem
rekuperacja od 1989r
Re: Problem z wentylacją w starym budownictwie - Prosze o porade
Pisałem już ze nigdzie na ścianach , tym bardziej koło okien nie ma sladów pleśni , grzyba itp. wietrzenie jak jest robione to 3 x dziennie okna na max szerokosc 5-10 min a tak to tylko wycieta uszczelka . Nie wiem czy to ma znaczenie ale mieszkanie jest wielkosci 33 m2 ,pokój no i reszta w sumie 17 . Nie ma żadnego piecyka gazowego ( woda grzana termą el) . dom w którym jest mieszkanie ocieplony 5 lat temu i po zewnetrznych stronach fundamentó wykonywany drenaż na 1,80m ,Tyle wiem , Dziś jak na polu jest 7 stopni a w mieszkaniu 22 to wilgotnosc pokazuje 59 % , Po zamknięciu szczelnie drzwiczek pieca kaflowego i przy uchylonych oknach jak przyłoże kartke papieru do kratki w kuchni to ją zasysa pięknie ale po zamknieciu okien pomimo ze wyciete uszczelki ciag spada i wilgotnosc skacze o 4-5% w góre.Tomasz_Brzeczkowski pisze:Drugą, po cofce z kanałów mokrych, przyczyną zagrzybienie jest wietrzenie. Jest ono wykonywane nieprawidłowo, więc wychładza mur wokół okna. Zimny mur chłonie wilgoć i mamy zagrzybioną wokół okna ścianę.monkey22 pisze:Dziekuje za rady , No wiec pozostaje czekac na nowe mieszkanie a do tego czasu nic tylko wietrzenie czeste i grzanie, Nic innego mi nie przychodzi do głowy co zrobic w takiej sytuacji jak opisałem
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Problem z wentylacją w starym budownictwie - Prosze o porade
Wietrzenie powyżej 20-30 sekund nie ma sensu. Na zapas się nic nie wywietrzy a CO2 wyrównuje się z tym na zewnątrz, już po 20 sek. Natomiast przyrasta CO2 bardzo szybko. Pokój 20m2 z dwoma osobami należałoby wietrzyć co 20 minut.
rekuperacja od 1989r
