Pleśń
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
-
Slayer
-
Gość
Słusznie, że podkreśla się wagę dobrej wentylacji w łazience. Moim zdaniem warto pomyśleć o miejscowym wentylatorku (jako o uzupełnieniu wentylacji grawitacyjnej) - wiem, że zakup i montaż kosztuje, ale dzięki temu w łazience i całym domu będzie lpeszy klimat no i uniknie się niedogodności związanych z czyszczeniem. 
-
T. Brzęczkowski
-
Slayer
Jak zwykle bez sensu. Taka sytuacja jest w praktyce niemożliwa. Wentylatorek łazienkowy miałby spowodować takie podciśnienie, żeby wyssać powietrze z wentylacyjnych otworów kuchennych? Bzdura. To jest niemożliwe w normalnym domu nawet przy zamkniętych oknach i drzwiach bez nawiewników. Nawet przy pracującym kilka godzin odkurzaczu centralnym o dużej sile ssania jest to możliwe tylko teoretycznie.
-
Slayer
-
T. Brzeczkowski
-
Slayer
Fajnie jest, że przytacza Pan jakieś "nowele", ale czasem trzeba pomyśleć logicznie. Żeby powietrze się cofało, trzeba wywołać podciśnienie. A podciśnienia nie będzie jeśli okna będa miały mikrorozszczelnianie.A i bez tego większość okien jest na tyle nieszczelna, że powietrze swobodnie sobie wpływa do mieszkań. Więc co Pan proponuje - zamurować otwory wentylacyjne, uszczelnić okna i oczywiście dać folię w ściany i podłogi (bo punkt rosy ...to już wiemy). To może od razu zawekować się w słoiki?
-
T. brzęczkowski
-
Slayer
-
T. Brzęczkowski
-
T. Brzęczkowski
-
JAN K.
-
Olalala