nie odpowiedzial Pan na pytanie ktore zadalem, ile decybeli generuje jednostka wewnetrzna klimatyzatora stacjonarnego typu split?

wg. informacji ktore znalazlem w internecie moze to byc ok. 20 dB jednak zakladam ze to zanizone dane dlatego chcialbym poznac opinie ludzi ktorzy juz uzytkuja taki sprzet, jak juz wspomnialem zawsze moge go sobie wylaczyc na noc, niestety nie mam pojecia jak dlugo pożadana temperatura utrzyma sie w pomieszczeniu bo moze warto byloby zainwestowac w klime z dobrym programatorem

trzecia rzecz ktora mnie interesuje to mozliwosc demontazu urzadzenia, tak na wszelki wypadek, czy jest to bardziej skomplikowane niz montaz?

gasterosteus pisze:nie odpowiedzial Pan na pytanie ktore zadalem, ile decybeli generuje jednostka wewnetrzna klimatyzatora stacjonarnego typu split?

wg. informacji ktore znalazlem w internecie moze to byc ok. 20 dB jednak zakladam ze to zanizone dane dlatego chcialbym poznac opinie ludzi ktorzy juz uzytkuja taki sprzet, jak juz wspomnialem zawsze moge go sobie wylaczyc na noc, niestety nie mam pojecia jak dlugo pożadana temperatura utrzyma sie w pomieszczeniu bo moze warto byloby zainwestowac w klime z dobrym programatorem

trzecia rzecz ktora mnie interesuje to mozliwosc demontazu urzadzenia, tak na wszelki wypadek, czy jest to bardziej skomplikowane niz montaz?

T_B odpowiada na swój sposób, często mało przydatny innym.
Widzisz na wstępie że

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Podstawą cichej i komfortowej pracy klimatyzacji jest wentylacja z odzyskiem ciepła.

jak by to klima nie była cicha i komfortowa bez tego

W każdym razie, weź też pod uwagę że próg hałasu dla każdego oznacza co innego.
Przykładowo są osoby, którym cykanie zegara ściennego przeszkadza w zaśnięciu i potrzebują absolutnej ciszy (często przy tym całkowitego zaciemnienia) bo nie zasną.
Jeszcze nie spotkałem wewnętrznej jednostki, która swoim hałasem nie dałaby spać. Nie liczę starych rozklekotanych rzęchów.
Tak wiec, dopiero gdy zamontujesz to przekonasz się jak to jest z tym hałasem.
Demontaż podobnie skomplikowany jak montaż.

Tomasz_Brzeczkowski pisze: A nawiew gorącego powietrza, powoduję że klima musi mocniej chłodzić,

Od tego w końcu jest, prawda?
Nasłonecznienie i straty energii (brak izolacje termicznej) również "to powoduje" ale po co o tym wspominać, skoro nie sprzedaje rolet i izolacji a jedynie reku.

gasterosteus pisze:nie odpowiedzial Pan na pytanie ktore zadalem, ile decybeli generuje jednostka wewnetrzna klimatyzatora stacjonarnego typu split?

wg. informacji ktore znalazlem w internecie moze to byc ok. 20 dB jednak zakladam ze to zanizone dane dlatego chcialbym poznac opinie ludzi ktorzy juz uzytkuja taki sprzet, jak juz wspomnialem zawsze moge go sobie wylaczyc na noc, niestety nie mam pojecia jak dlugo pożadana temperatura utrzyma sie w pomieszczeniu bo moze warto byloby zainwestowac w klime z dobrym programatorem

trzecia rzecz ktora mnie interesuje to mozliwosc demontazu urzadzenia, tak na wszelki wypadek, czy jest to bardziej skomplikowane niz montaz?

20 dB to by nie było słychać. A inwerter słychać jak się przy nim stoi. Z tym, że jeżeli jest przewymiarowany (ponad 50W/m2 i nie ma rekuperacji, będzie chodził znacznie głośniej.

Diabelstwo, mam w pokoju 28 stopni mimo uchylonego okna a kiedy otworze na oscierz to zrobi sie zimno .

btw. W takim razie bede musial sie przejsc do sklepu z podobnym wyposazeniem i wlaczyc na miejscu zeby sie przekonac o rzeczywistym poziomie halasu

Intryguje mnie jeszcze jedna kwestia a mianowicie montaz. Spotkalem sie z twierdzeniem ze samodzielny montaz moze okazac sie trudny a ja nie mieszkam w Polsce wiec nikt ze sklepu mi go tutaj nie zamontuje, aczkolwiek wydaje mi ze z dobra instrukcja powinienem sobie poradzic. Chodzi o pewne uwarunkowania.

Mieszkam w jednopietrowym bloku i moge spotkac sie z oporem pozostalych lokatorow aby zainstalowac jednostke zewnetrzna [JZ] za oknem na scianie bloku. (Musialem z tego wzgledu m.in. zamocowac talerz satelity na kominie). Mozliwe wiec ze konieczny bedzie montaz JZ wlasnie na kominie. to moze dawac nawet 10 metrow odleglosci. Filmiki ktore ogladalem pokazuja montaz JZ po drugiej stronie sciany. Czy dluzsza odleglosc miedzy urzadzeniami robi jakas istotna roznice?

gasterosteus pisze:Diabelstwo, mam w pokoju 28 stopni mimo uchylonego okna a kiedy otworze na oscierz to zrobi sie zimno .

btw. W takim razie bede musial sie przejsc do sklepu z podobnym wyposazeniem i wlaczyc na miejscu zeby sie przekonac o rzeczywistym poziomie halasu

Intryguje mnie jeszcze jedna kwestia a mianowicie montaz. Spotkalem sie z twierdzeniem ze samodzielny montaz moze okazac sie trudny a ja nie mieszkam w Polsce wiec nikt ze sklepu mi go tutaj nie zamontuje, aczkolwiek wydaje mi ze z dobra instrukcja powinienem sobie poradzic. Chodzi o pewne uwarunkowania.

Mieszkam w jednopietrowym bloku i moge spotkac sie z oporem pozostalych lokatorow aby zainstalowac jednostke zewnetrzna [JZ] za oknem na scianie bloku. (Musialem z tego wzgledu m.in. zamocowac talerz satelity na kominie). Mozliwe wiec ze konieczny bedzie montaz JZ wlasnie na kominie. to moze dawac nawet 10 metrow odleglosci. Filmiki ktore ogladalem pokazuja montaz JZ po drugiej stronie sciany. Czy dluzsza odleglosc miedzy urzadzeniami robi jakas istotna roznice?

Zapewne to diabelstwo jest źle zamontowane. Podstawowe błędy to: instalacja klimatyzacji w pomieszczeniach gdzie nie ma wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła oraz przewymiarowanie. Zdarza się że diabelstwo ma nawet ponad 50W/m2!! Sa jeszcze błędy eksploatacyjne, podstawowy to wyłączanie inwertera.

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Zapewne to diabelstwo jest źle zamontowane. Podstawowe błędy to: instalacja klimatyzacji w pomieszczeniach gdzie nie ma wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła oraz przewymiarowanie. Zdarza się że diabelstwo ma nawet ponad 50W/m2!! Sa jeszcze błędy eksploatacyjne, podstawowy to wyłączanie inwertera.

Ale autystyczna odpowiedź
a może to automat odpisuje?

gasterosteus
Widzisz, bez reku nie możesz mieć klimatyzacji a dodatkowo pomimo że jeszcze nic nie masz, to już wszystko masz źle zainstalowane, źle dobrane i nie potrafisz obsługiwać w/g guru T_B.

Wracając do rozmowy, 28*C to trochę ciepło.
Głośność jednostki wew. w sklepie nie ocenisz, chyba że to jakiś wyjątkowo cichy sklep.
Tak czy inaczej klima jest bardzo cicha dla przeciętnego człowieka, jedynie wyczuleni mogą mieć pewien kłopot na zasadzie jak wcześniej opisałem i ciężko to wyłapać uchem w sklepie.
Zewnętrzna jednostka oprócz hałasu-szumu wentylatora może powodować drgania, które zamienią się w buczenie w którymś lokalu. Na to trzeba zwrócić uwagę i zastosować jakieś podkłady antywibracyjne, może są takie w komplecie a jak nie to guma SBR powinna się nadać ale to może nie być takie proste na jakie wygląda, to pozbycie się wszelkich hałasów, które mogą wkurzyć sąsiadów.
Taka długość przewodów nie powinna stanowić problemu.
W razie czego warto mieć kogoś na miejscu do poratowania.

-_- greg pisze:Taka długość przewodów nie powinna stanowić problemu.

o to chodzilo, dzieki, teraz moge isc dalej

widzialem na filmikach ze pek tych przewodow potrafi byc dosc gruby ale mysle ze jak poszerze luke przy odpowietrzniku (ok 2-3cm srednicy) ktora wczesniej poprowadzilem kable do anteny to sie uda, nie ma innego sposobu zeby sie tam dostac, w przeciwnym razie bede musial zwrocic klimatyzator do sklepu lub go sprzedac

bezwzglednie najprosciej byloby zostawic jednostke zewnetrzna po prostu na strychu pod dachem

-_- greg pisze: Zewnętrzna jednostka oprócz hałasu-szumu wentylatora może powodować drgania, które zamienią się w buczenie w którymś lokalu. Na to trzeba zwrócić uwagę i zastosować jakieś podkłady antywibracyjne, może są takie w komplecie a jak nie to guma SBR powinna się nadać ale to może nie być takie proste na jakie wygląda, to pozbycie się wszelkich hałasów, które mogą wkurzyć sąsiadów.

jak juz wspomnialem prawdopodobnie konieczna bedzie instalacja jednostki zewnetrznej na kominie bo moja spoldzielnia mieszkaniowa wyklucza dekorowanie czymkolwiek zewnetrznej elewacji bloku od strony drogi, takie sa zasady i wszyscy sie do nich stosuja, raczej tego nie przeskocze, z jednej strony naklada to dodatkowe trudnosci w montazu ale z drugiej znika problem skarg na halas ze strony sasiadow

oczywiscie nigdy wczesniej nie instalowalem podobnego sprzetu, instrukcja musi byc bo koszt wynajecia miejscowego specjalisty zapewne przekroczy koszt samego klimatyzatora (a planuje budzet z gorna granica ok. 2000zl), pamietam jak szef mojego znajomego zaplacil 1500 SEK - ok 650zl) za montaz zwyklej anteny satelitarnej

gasterosteus pisze: bezwzglednie najprosciej byloby zostawic jednostke zewnetrzna po prostu na strychu pod dachem

Jak można to czemu nie.
Rozumiem że trzeba trzymać się wytycznych wspólnoty, po coś te zasady tam są i funkcjonują a domyślam się że dla wspólnego dobra mieszkańców.
W partyzantkę bym się nie bawił, szkoda robić siare.
Ceny za usługi ładne.

Warto się spytać czy można wiercić i obciążać komin. Jeszcze się nie spotkałem z zgodą na obciążanie komina jednostką zewnętrzną.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Warto się spytać czy można wiercić i obciążać komin. Jeszcze się nie spotkałem z zgodą na obciążanie komina jednostką zewnętrzną.

Zupełnie jak inna osoba. Zaskakujące, pozytywnie rzecz jasna.
Uwaga również słuszna.

-_- greg pisze:

gasterosteus pisze: bezwzglednie najprosciej byloby zostawic jednostke zewnetrzna po prostu na strychu pod dachem

Jak można to czemu nie.

sugerujesz ze to nie wplynie ujemnie na jej funkcjonowanie? bo gdybym faktycznie mogl postawic ja sobie na strychu to praktycznie juz bym sie skupil na wybieraniu odpowiedniego modelu

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Warto się spytać czy można wiercić i obciążać komin. Jeszcze się nie spotkałem z zgodą na obciążanie komina jednostką zewnętrzną.

pobiezna lektura tematu pokazuje ze w kominie raczej wiercic nie mozna ale ja wcale nie zamierzalem tego robic , zastosuje raczej takie metalowe pasy do mocowania, na temat obciazania komina w sposob nie naruszajacy jego struktury nie ma ani slowa

zreszta jakis czas temu moja spoldzielnia sama zasugerowala mi montaz anteny satelitarnej wlasnie w tym miejscu bez jakichkolwiek obostrzen dotyczacych sposobu instalacji, uzylem pasow i byli do tego stopnia zadowoleni ze proszono mnie nawet o zalozenie tam drugiej satelity nalezacej do sasiada ktorej chcieli sie pozbyc z bocznej elewacji (ale on nie chcial zaplacic za usluge wiec odmowilem)

biore pod uwage ze zarzadcy spoldzielni nie sa specjalistami w dziedzinie i byc moze wydaja zgode bez swiadomosci ze w tutejszym prawie budowlanym moga istniec jakies oryginalne paragrafy jednak z drugiej strony widywalem na kominach chocby przytwierdzone na stale metalowe drabinki wiec spokojnie zakladam ze mozna

ceglany komin ma ok 3-4 metry obwodu wiec to nie jest jakas zapalka, wage jednostki zewnetrznej szacuje na max. 30kg a z pasami pewnie nie wiecej niz 40kg, jak dla mnie nie ma problemu (najtrudniejsze moze byc wciagniecie je na dach bo wymiary raczej uniemozliwia przecisniecie jej przez wylaz dachowy )

gasterosteus pisze: sugerujesz ze to nie wplynie ujemnie na jej funkcjonowanie? bo gdybym faktycznie mogl postawic ja sobie na strychu to praktycznie juz bym sie skupil na wybieraniu odpowiedniego modelu

Nic nie sugeruję.

gasterosteus pisze:pobiezna lektura tematu pokazuje ze w kominie raczej wiercic nie mozna ale ja wcale nie zamierzalem tego robic , zastosuje raczej takie metalowe pasy do mocowania, na temat obciazania komina w sposob nie naruszajacy jego struktury nie ma ani slowa

zreszta jakis czas temu moja spoldzielnia sama zasugerowala mi montaz anteny satelitarnej wlasnie w tym miejscu bez jakichkolwiek obostrzen dotyczacych sposobu instalacji, uzylem pasow i byli do tego stopnia zadowoleni ze proszono mnie nawet o zalozenie tam drugiej satelity nalezacej do sasiada ktorej chcieli sie pozbyc z bocznej elewacji (ale on nie chcial zaplacic za usluge wiec odmowilem)

biore pod uwage ze zarzadcy spoldzielni nie sa specjalistami w dziedzinie i byc moze wydaja zgode bez swiadomosci ze w tutejszym prawie budowlanym moga istniec jakies oryginalne paragrafy jednak z drugiej strony widywalem na kominach chocby przytwierdzone na stale metalowe drabinki wiec spokojnie zakladam ze mozna

ceglany komin ma ok 3-4 metry obwodu wiec to nie jest jakas zapalka, wage jednostki zewnetrznej szacuje na max. 30kg a z pasami pewnie nie wiecej niz 40kg, jak dla mnie nie ma problemu (najtrudniejsze moze byc wciagniecie je na dach bo wymiary raczej uniemozliwia przecisniecie jej przez wylaz dachowy )

Też pomyślałem o opaskach ale mimo wszystko wyjaśnił bym szczegółowo to mocowanie do komina.
Na ludziach w tamtym zarządzie ciąży odpowiedzialność za podjęte decyzje lub niedopatrzenie.
W tym momencie owszem, mogą nie posiadać wiedzy ale ta wiedza może do nich dotrzeć i wówczas cofną decyzję.
O nic nie posądzam tylko zwyczajnie rozważając (patrząc jeszcze na to z innej strony) wykorzystywanie czyjejś niewiedzy jest nieeleganckie a bardziej dosadnie cygańskie.

Czy ktoś z was instalował we własnym domu taki klimatyzator:

[img]http://ecsmedia.pl/c/klimatyzator-ravanson-ky-9000-1000-w-p-iext52939475.jpg[img][/img][/img]

Jest na Empiku za ponad 1400 zł. Chcę się dowiedzieć, jakie są możliwości.
Tzn. na jakim obszarze rzeczywiście chłodzi?

Z równym skutkiem można otworzyć lodówkę.

smichalek pisze:Czy ktoś z was instalował we własnym domu taki klimatyzator:

[img]http://ecsmedia.pl/c/klimatyzator-ravanson-ky-9000-1000-w-p-iext52939475.jpg[img][/img][/img]

Jest na Empiku za ponad 1400 zł. Chcę się dowiedzieć, jakie są możliwości.
Tzn. na jakim obszarze rzeczywiście chłodzi?

Rozumiem że upał żyć nie daje.
To ma ukrytą innowacyjną funkcję. We wszystkich kratkach wentylacyjnych (grawitacyjnych) robi cofki. Od tego można skisnąć.
Głośność pracy też ciekawa, jak lodówki w mięsnym.