Jakiś czas temu długo szukałem jednostki do rekuperacji wiec podziele się duzym skrócie swoją opinią:
-warto brać: (jakość, cena, zaplecze techniczne)
Thesslagreen, Onyx, Comair, Brink lub wersja ekonomiczna Dospel Luna
-niewarto:
Jangaz, Viessmann (i wszystkie stare modele Brinka), Zehnder, Provent, Bartosz, wymienniki obrotowe, podwojne i entalpiczne.

Dla siebie z czołówki wybrałem Comair.
Decyzja podjęta na podstawie doświadczenia i zaplecza firmy.
Długo na rynku, urządzenia sprawdzone, praktycznie bezusterkowe.
Gwarancja na 5 lat i dobre sterowanie/programowanie.
Ogólnie jestem zadowolony.

Bazą do oceny jest doświadczenie i wiedza, która opiera się na tym co wyczytałem w necie z forum, kart katalogowych itd. więc jest to tylko moja opinia. Nie każdy musi się z tym zgadzać.

Jeśli ktoś ma pytania dlaczego tak/nie dla jakiejś jednostki lub jak sprawuje się moja chętnie odpowiem, bo wiem, że temat dla niektórych to czarna magia i wybór jest ciężki.

salv pisze:Jakiś czas temu długo szukałem jednostki do rekuperacji wiec podziele się duzym skrócie swoją opinią:
-warto brać: (jakość, cena, zaplecze techniczne)
Thesslagreen, Onyx, Comair, Brink lub wersja ekonomiczna Dospel Luna
-niewarto:
Jangaz, Viessmann (i wszystkie stare modele Brinka), Zehnder, Provent, Bartosz, wymienniki obrotowe, podwojne i entalpiczne.

Dla siebie z czołówki wybrałem Comair.
Decyzja podjęta na podstawie doświadczenia i zaplecza firmy.
Długo na rynku, urządzenia sprawdzone, praktycznie bezusterkowe.
Gwarancja na 5 lat i dobre sterowanie/programowanie.
Ogólnie jestem zadowolony.

Bazą do oceny jest doświadczenie i wiedza, która opiera się na tym co wyczytałem w necie z forum, kart katalogowych itd. więc jest to tylko moja opinia. Nie każdy musi się z tym zgadzać.

To skąd na liście dobrych -Thessla? To nowe centrale. Viessmann czy Zehnder - nie produkują.

salv pisze:Jeśli ktoś ma pytania dlaczego tak/nie dla jakiejś jednostki lub jak sprawuje się moja chętnie odpowiem, bo wiem, że temat dla niektórych to czarna magia i wybór jest ciężki.

W Polska jest pionierem w domowych instalacja z odzyskiem ciepła, mamy też najwięcej producentów central i najlepsze centrale.



Początki to koniec lat 80-tych przerabiane szafki .
Potem konstrukcje rzemieślnicze z wymiennikami z poliwęglanów

I wreszcie produkcja seryjna z początku lat 90-tych

Centrale modułowe, można było spinać równolegle.
Początek XXI wieku to prace na centralami z silnikami DC i AC/EC oraz bypassy i rozbudowane sterowniki




Dlaczego, więc zagraniczny?

Tomasz_Brzeczkowski pisze: To skąd na liście dobrych -Thessla? To nowe centrale. Viessmann czy Zehnder - nie produkują.

Kto mówi, że produkują?
Chodzi o ich produkt, kłopoty z czytaniem i rozumieniem?
Nie znam tak super jak Ty rynku wentylacji wiec posługuję się markami urządzeń.

Thessla - nowy, ale obiecujący produkt, mocne zaplecze techniczne (kostruktorzy), najlepsze dostępne komponenty i bardzo szeroka gama sterowania. Konkretny kontakt z firmą i przedstawicielem.
Z sytuacji szwagra, serwis przyjechał po 2 dniach od wezwania.

Dlaczego, więc zagraniczny?

Większe zaufanie do producenta, gwarancja na 5 lat, koszt zakupu zbliżony do tych polskich produktów.
Produkt mówił sam za siebie "weź mnie".

Ponadto jak widziałem przesyłkę Thessli, a Comair to widać od razu różne standardy którymi kierują się firmy.
Moja przyszła na palecie, w kartonie, zastreczowane, spięte opaskami. Widzę nowy porządny produkt.
Thessla była obłożona jakimiś ścinkami kartonów i styropianu, zastreczowana i wygladała jak kupa śmieci. Produkt był jak najbardziej w porządku, ale wyglądało to jakby przyjechało używane urządzenie.

Może się czepiam może... ale w mojej opinii dla takiej firmy wysyłka jest wizytówką.
Ale od razu widać gdzie się oszczędza na szczegółach, z których wyciąga się opinię.
Jak widzę że skąpią na zabezpieczeniu urządzenia to skąd mam wiedzieć czy na centrali nie oszczędzili tu i ówdzie?

Kupować centralę po wyglądzie pudełka ? przecież jakość opakowania z reguły idzie odwrotnie proporcjonalnie do jakości produktu, to podstawy marketingu.

2500zł za pudełko?
By holenderska centrala była w cenie polskiej, musi mieć tańsze komponenty, lub nie jest droższa.

RobertKGB pisze:Kupować centralę po wyglądzie pudełka ? przecież jakość opakowania z reguły idzie odwrotnie proporcjonalnie do jakości produktu, to podstawy marketingu.

Przykładem - wino.

Centrala LUNA ma bardzo fajne opakowanie i kosztuje 1500zł

Szanowny Panie salv, jak Pan rozwiąże kwestie rozmrażania?

Korzystając ze wsparcia znajomego, który sam zaopatrzył się w jeden taki sprzęt (cele prywatne, domek jednorodzinny) wybrał dla mnie model HRU-MinistAir-W-450. Widzę, że macie większe pojęcie ode mnie, myślicie, że sprzęt da radę? Opłaca się w ogóle inwestować w rekuperator?

Gazzel pisze:Korzystając ze wsparcia znajomego, który sam zaopatrzył się w jeden taki sprzęt (cele prywatne, domek jednorodzinny) wybrał dla mnie model HRU-MinistAir-W-450. Widzę, że macie większe pojęcie ode mnie, myślicie, że sprzęt da radę? Opłaca się w ogóle inwestować w rekuperator?

Wentylacja z odzyskiem ciepłą, obniża koszty budowy, tak więc czy się opłaca, nie jest najlepszym pytaniem.
Co do centrali... wentylacja jest dla ludzi, musi być niesłyszalna, - ile osób, jaki dom i czy centrala na poddaszu czy w pomieszczeniu technicznym?

Gazzel pisze:Korzystając ze wsparcia znajomego, który sam zaopatrzył się w jeden taki sprzęt (cele prywatne, domek jednorodzinny) wybrał dla mnie model HRU-MinistAir-W-450. Widzę, że macie większe pojęcie ode mnie, myślicie, że sprzęt da radę? Opłaca się w ogóle inwestować w rekuperator?

Co to znaczy opłaca się inwestować? To powinno już dawno być standardem! Nie wiem czemu nie jest. Policz ile kosztują kominy, instalacja centralnego, przyłącza gazu, robota przy piecu węglowym, perspektywa działań antysmogowych oraz wiele innych. Wentylacja z odzyskiem ciepła to podstawa zdrowego i oszczędnego domu. Chcesz więcej za to pisz, doradzimy. Co do wyboru ja brałbym Airpacka.

Zgadzam się z TwojOszczednyDom. Owszem, rekuperatory do tanich rzeczy nie należą, ale jaką oszczędność przynoszą... To przecież zupełnie jak inwestycja w dobrą pralkę. Pierzesz ręcznie - płacisz za wodę. Kupujesz pralkę - wydajesz hajs, ale potem Ci się to zwraca + to duża wygoda. Rekuperator mam od półtora roku i jestem bardzo zadowolony, sam z resztą zauważysz różnicę powietrza w pokojach. Świetna sprawa. A co do Twojego pytania odnośnie HRU-MinistAir-W-450, to jaka to firma?

albinos pisze:Zgadzam się z TwojOszczednyDom. Owszem, rekuperatory do tanich rzeczy nie należą, ale jaką oszczędność przynoszą... To przecież zupełnie jak inwestycja w dobrą pralkę. Pierzesz ręcznie - płacisz za wodę. Kupujesz pralkę - wydajesz hajs, ale potem Ci się to zwraca + to duża wygoda. Rekuperator mam od półtora roku i jestem bardzo zadowolony, sam z resztą zauważysz różnicę powietrza w pokojach. Świetna sprawa. A co do Twojego pytania odnośnie HRU-MinistAir-W-450, to jaka to firma?

Widać, że nie rozumiesz zupełnie nic. Akurat porównanie pralki z reku jest chybione. Reku to nie inwestycja , to nie ma zarabiać. Pralka i owszem , jak byś otworzył pralnie to kiedyś się zwróci.