??

jak nie znajde tu odpowiedzi to zostawie tak jak jest, tyle czasu tak bylo wiec i tak moze zostać... kotlownia na paliwo stale.

manieq32 pisze:??

jak nie znajde tu odpowiedzi to zostawie tak jak jest, tyle czasu tak bylo wiec i tak moze zostać... kotlownia na paliwo stale.

ooo to jeszcze ciekawiej

Z ciekawości zapytam... JAK ta kotłownia powstała? Dałeś w łapę kominiarzowi czy wogóle jej nie odbierał???

A co z corocznymi obowiązkowymi kontrolami kominiarskimi? Kominiarz widział i nie "miał uwag"???
A jeżeli widział i miał uwagi (z jakiegoś powodu pojawiłeś się na tym forum z takim pytaniem) to na pewno napisał stosowną notkę zabraniającą korzystania z kotłowni do czasu dostosowania do obowiązujących przepisów (i tu wskazał co należy wykonać) tj nawiew i komin wentylacji grawitacyjnej o takim a takim przekroju.


ps. TB twoje "rady" odnosnie WM w takiej kotłowni skończyłyby się prokuratorem.

gdzie taka konieczność kontrol kominiarskich co roku w dj na wsi ? zaden kominiarz u mnie nie był i pewnie nigdy nie bedzie, ten dom nie byl przezemnie budowany przeprowadzilem sie do takiego i teraz trzeba jakos to rozwiazac jak nie macie panowie nic do powiedzenia to moze ktos inny pomoze

manieq32 pisze:gdzie taka konieczność kontrol kominiarskich co roku w dj na wsi ?

"Na wsi" także obowiązuje prawo
http://isap.sejm.gov.pl/Download;jsessi ... 414&type=3

Art. 62.
1. Obiekty budowlane powinny być w czasie ich użytkowania poddawane przez
właściciela lub zarządcę kontroli:
1) okresowej, co najmniej raz w roku, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego:
....
c) instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych
i wentylacyjnych);

Art. 64.

etc etc etc...

manieq32 pisze: zaden kominiarz u mnie nie był i pewnie nigdy nie bedzie, ten dom nie byl przezemnie budowany przeprowadzilem sie do takiego i teraz trzeba jakos to rozwiazac jak nie macie panowie nic do powiedzenia to moze ktos inny pomoze

Obecnie kominiarza w większości regionów należy sobie zamówić (leży to w obowiązkach właściciela / zarządcy każdej nieruchomości) - już dawno przestali robić "obchody" po miejscowościach.

Jak ci się chałupa spali albo ktoś się śmiertelnie zaczadzi to straż pożarna, policja, prokurator czy ubezpieczyciel pierwsze jakie pytanie zada: wymagane prawem kontrole kominiarskie były?.

Nie potrafię zrozumieć ludzi którzy nie umieją zadbać o własne 4 litery. Może takie zdjęcia was lekko drgną:



Powyższe zdjęcia głównie z forum elektroda. A poniżej kocioł z mojej okolicy. Właściciel podczas obsługi zmarł. Domownicy podtruci czadem odmówili zawiezienia do szpitala. Pomimo polecenia opuszczenia budynku na 2-3 dni w celu przewietrzenia nadal w nim mieszkali - to już nie głupota tylko debilizm nieuleczalny wrodzony.

A forumowy mędrzec TB doradzający wszystkim wentylacje mechaniczną (zabronioną w takich kotłowniach) nabrał wody w usta...

Z pożarem i czadem nie ma żartów

Ja już wszystko powiedziałem. Dyskusja z kimś kto uważa, że jest wentylacja grawitacyjna jest dla mnie poniżająca, a pisanie, że wentylację grawitacyjną można projektować i spełnia ona normy czyli dostarcza sposób CIĄGŁY ( ciągły to znaczy niezależnie od warunków ) określoną normą ilość świeżego powietrza - ubliżą nauczycielom podstawówek.
Skoro zna się Pan na normach - to proszę mi napisać dlaczego Polska Norma PN 13829 z 2002 wykluczająca ocieplanie na zewnątrz bez paroizolacji - nie jest przez Pana przestrzegana ! Dyfuzja to straty ciepła i zagrzybienie - O szkodliwości zagrzybienia nie będę się rozwodził , ale przez zła izolację ludzi muszą się dogrzewać takimi jak wyżej GOW...

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Dyskusja z kimś kto uważa, że jest wentylacja grawitacyjna jest dla mnie poniżająca, a pisanie, że wentylację grawitacyjną można projektować i spełnia ona normy...

Podważasz kilkadziesiąt publikacji naukowych, kwestionujesz kilka PAŃSTWOWYCH NORM (opracowanych przez nieco mądrzejszych ludzi od ciebie) etc etc... we wszystkich tych pozycjach jest mowa o wentylacji grawitacyjnej, której wg ciebie HANDLARZA WENTYLACJI MECHANICZNEJ "nie ma" - więcej nie trzeba pisać...

ps. Nie wiesz jak i co projektuje więc proszę abyś się na ten temat nie wypowiadał handlarzyno.

ps2. Uprawnienia budowlane do projektowania posiadasz? Po głupotach jakie wypisujesz to raczej nie

Nie jestem bolszewikiem, nie uważam że większość może przegłosować prawa fizyki. I choć się spotykam np z dr Ludomirem Dudą i np. dr Jerzym Sową - uważają podobnie!!! Tak podważam, ze wentylacja jest grawitacyjna, że po zaprojektowaniu - natura posłucha się projektu. Mogę zmierzyć mirnikiem CO2 i udowodnić, że nie zna Pan podstaw fizyki, nie wie Pan co to "grawitacja" nie wie Pan jak działa wentylacja konwekcyjna.

Czy wie Pan chociaż dlaczego nie przestrzega Pan EN-PN 13829 - która wyklucza ocieplanie od zewnątrz bez paroizolacji?
Nic dziwnego, że jest Pan sfrustrowany - tak naprawdę to każdy nawet jakiś głupek, wcześnie czy później zrozumie .
Nie da się wywiewać w sposób ciągły okrągły rok normatywnych 30m3/h z kuchni i 50 z łazienki -niemechanicznie, nie da się dostarczyć do pokojów normatywnych 30m3/h sposób ciągły niemechanicznie.

Panowie przecież chodzi o nazewnictwo. Prawidłowa nazwa tego samego systemu brzmi wentylacja konwekcyjna a nie grawitacyjna. Ktoś się kiedyś buchnął i tak wszyscy za nim klepią.
Można też oprzeć się na tych dwóch określeniach i tak rozważać pogląd:
Konwekcyjna - czyli cieplejsze powietrze unosi się......
Grawitacyjna - lżejsze powietrze jest cięższe więc przyciąga go grawitacja ziemi wypychając tym samym cieplejsze powietrze ku górze.....

Patrząc na większość "projektów" domów z użytkowym poddaszem i na sypialnie tam umieszczone pewien jestem, że "projektant" był święcie przekonany, ze "projektuje" wentylację grawitacyjną - która z definicji ( patrz grawitacja) ma stały strumień i nie można jej zakłócić ! Czyli jak Pan widzi, to nie tylko kwestia nazewnictwa - większość "projektantów" ( łącznie z tym z tego tematu) uważa, że jest wentylacja grawitacyjna nie konwekcyjna.

Panie Tomku napisałem Panu PW odnośnie rekuperatora jakby mógł mi Pan odpowiedzieć szybko byłbym wdzięczny.

Nie wiem czemu - niezależnie od ilości PW wyświetla mi się Nie masz nowych wiadomości

Bolas pisze:Panowie przecież chodzi o nazewnictwo. Prawidłowa nazwa tego samego systemu brzmi wentylacja konwekcyjna a nie grawitacyjna.

Tu nie chodzi o nazewnictwo - TB zwyczajnie neguje istnienie wentylacji grawitacyjnej (konwekcyjnej) gdyż leży to w jego interesie.

HANDLUJE wentylacjami mechanicznymi i nie jest w jego interesie aby ktokolwiek kwestionował jego "mądrości" - to co robią jego drogie systemy można uzyskać prawidłowo działającą (zaprojektowaną) wentylacją grawitacyjną (używam tego terminu ze względu na takie określenie w OBOWIĄZUJĄCYCH POLSKICH NORMACH). To co robi na tym forum jest zwyczajnie nieetyczne...


panie TB... wentylacje grawitacyjną się PROJEKTUJE. Pańskie głupie przykłady projektów z WG która nie działa są zwyczajnie przykładami spieprzonych projektów (tanich katalogowców) gdzie projektant nie miał zielonego pojęcia jak się takie kanały projektuje i na jakiej zasadzie WG działa.

Prosze o odpowiedz na zadane pytanie - czy posiada pan uprawnienia do projektowania?
Po głupotach z WM w kotłowni z piecem na paliwo stałe nie przypuszam aby takowe pan posiadał... gdyż pańskie rady skutowałyby zejściem śmiertelnym użytkowników i są niezgodne z polskim prawem.

Tu nie chodzi o nazewnictwo - TB zwyczajnie neguje istnienie wentylacji grawitacyjnej (konwekcyjnej) gdyż leży to w jego interesie.

Nie tylko neguję, uważam, że tylko kompletny brak szarych komórek może usprawiedliwiać tych co to "projektują"

Co Pan sądzi o nieprzestrzeganiu PN 13829 - może jest Panu niewygodna - bo wyklucza w Polsce ocieplanie od zewątrz bez paroizolacji.