Witam,mam takie pytanie do Was.
Mieszkamy na pierwszym piętrze w bloku z wielkiej płyty.Około dwa lata temu wprowadził się sąsiad do mieszkania pod nami (parter).
Wszystko było by ok gdyby nie to że, od pon do pt od godz 19 do około 23 a w weekendy od 10 do późnych godzin przy otwartych na oścież oknach od kuchni gotuje strasznie śmierdzące potrawy typowo z kuchni polskiej ( smaży na smalcu schabowe, dusi coś na słoninie,smażona cebula itp) takie tłuste intensywne zapachy,które automatycznie wchodzą nam do kuchni.
Pewnego razu wracaliśmy wieczorem do domu i zobaczyliśmy przez otwarte okna sąsiada,że on w kuchni nie ma okapu.Gotując wietrzy swoje mieszkanie przez właśnie otwarte okna.
Czy Spółdzielnia Mieszkaniowa może nakazać mu zainstalować okap/wywiew?
Rozmawialiśmy z sąsiadem,że wszystko to co gotuje jest od razu u nas w mieszkaniu.Niestety nic sobie z tego nie robi.

Wentylacja mieszkania powinna mieć czerpnię (nawiew powietrza ) w czystym miejscu. Skoro do mieszkania wchodzi powietrze wyrzucane przez kogoś, to znaczy, że czerpnia jest w złym miejscu.

Nie czytaj postów tego typa powyżej bo on bredzi o jakichś czerpniach w bloku z wielkiej płyty.
Uderz do administracji, chłop powinien mieć okap.

euro_tuned pisze: Uderz do administracji, chłop powinien mieć okap.

Nie ma takiego przepisu, który by narzucał montaż okapu nawet w przypadku przewodów pod takie urządzenia.
Może WYWIEW wentylacji nie działa lub jest zablokowany skoro NAWIEW otwarte okno dostarcza świeże powietrze.