Blok bucząca wentylacja
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Blok bucząca wentylacja
Pod warunkiem, że wentylator hałasuje. Jeżeli źródłem jest rozprężanie się powietrza w gładkich akustycznych kanałach, to niewiele podkładka pomoże.
rekuperacja od 1989r
Re: Blok bucząca wentylacja
Jestem za. Tematy na forach mają tendencję do pęcznienia, tak to już jest.Arek99 pisze: Witam ponownie. Proszę się skupić na temacie. Badania na piłką golfową nic mi nie dadzą.
Potrzebne są przede wszystkim dwie osoby z wolą rozwiązania problemu a nie dyplomaci z setką dyplomów i pieczątek. Jedna odłącza urządzenia, lub wprawia w ruch w pełnym zakresie pracy urządzenia.
Druga osoba, najlepiej Pan nasłuchuje buczenia i od razu daje znać w którym momencie się pojawiło. To tak najprościej.
Pozwolę sobie tylko dokończyć wątek.
Kowalski najczęściej dzieli systemy wentylacyjne na rekuperacje, nawiewną, wywiewną i naturalną. Gdy Kowalski założy rekuperacje i mu hałasuje, to potem się skarży się że rekuperacja mu spać nie daje i więcej takiego interesu nie zamontuje. Jeśli ktoś coś sugeruje, to spece od tamtej kiepskiej instalacji.Tomasz_Brzeczkowski pisze: To po co sugerować, że odzysk ciepła ma wpływ na hałas? Wentylacja bez odzysku, też będzie hałasować jak jest źle wykonana.
Wentylacja plus lepsza jest wtedy gdy można ją zamontować a sam montaż będzie prawidłowy.Tomasz_Brzeczkowski pisze: Dlatego, naukę fizyki należy powtarzać do znudzenia. Nawet bez odzysku ciepła, wentylacja plus jest lepsza od wywiewnej. Oraz, że nie da się policzyć strat ciepła przy WG, robienie więc audytu, czy czegokolwiek, jest zwykłym oszustwem.
Zmartwienie projektanta to dopasowanie systemu do możliwości użytkownika i zaoferowanie najlepszej możliwej opcji.Tomasz_Brzeczkowski pisze: DLACZEGO? Ilość osób w lokalach się zmienia, uważam, że wentylacja musi być regulowana przez użytkownika jak, temperatura, światło... Nie jest to zmartwienie projektanta, on ma tylko dać możliwość.
Regulowanie wentylacji przez użytkownika i obarczanie go tą odpowiedzialnością nie zawsze przyniesie zamierzony skutek. Zwykli użytkownicy nie czyszczą nawiewników a co dopiero mieć na głowie optymalne zbalansowanie wentylacji. To powinno działać samo bez zawracania głowy.
Im prościej, tym lepiej.
Re: Blok bucząca wentylacja
Mamy opracowania akademickie i nieakademickie tzw. alternatywne.bachus pisze: Opracowanie przez naukowców z Politechnik, czy opracowanie przez Brzęczkowskiego. Bo to są dwa różne opracowanie diametralnie różniące się.
W tym momencie zacytuję fragment z filmu Rejs.
"Jaką metodą głosowania, wybierzemy metodę głosowania?"
Tu jest cały problem. Buczenie wewnątrz zazwyczaj nie jest do namierzenia na zewnątrz.bachus pisze: A czy nie lepiej było by w trakcie buczenia wleść na dach i zlokalizować co buczy?
Celne zobrazowanie.Tomasz_Brzeczkowski pisze: Ustnik w trąbce nie jest wcale głośny, dopiero jak dołożymy do niego, gładką tubę rozprężną, wibracje wzmocnimy.
Najpierw trzeba zlokalizować przyczynę a następnie wybrać najlepsze możliwe rozwiązanie. Jak wspominałem w tym temacie nawet najlepsza w założeniu wentylacja z rekuperacją, może buczeć gdy montaż jest nieprawidłowy.Tomasz_Brzeczkowski pisze: Co można zrobić
- wyrzucić wentylator centralny. Centralny wentylatora zawsze będzie przewymiarowany i głośniejszy od indywidualnych.
-wygłuszyć kanał, przez zmianę powierzchni wewnętrznej. .
Moim zdaniem zbyt radykalnie Pan walczy napierając własne koncepcje i rozwiązania. Kluczem jest uświadomienie. Wówczas uświadomieni będą się sami starać wybrać to co dla nich będzie najlepsze.
Koncepcja dobra ale nie jest to takie proste.olekto pisze:A może odizolować źródło hałasu (wentylator) od konstrukcji komina jakąś neoprenową podkładką. Stosuje się takie podkładki pod subwooferami aby nie przenosiły wibracji w podłogę.Arek99 pisze: 2.W drugim hałas strukturalny czyli przenoszenie wibracji urządzenia na konstrukcję budynku.
Napiszcie coś.
Jeśli to by się potwierdziło to podkładka może zda egzamin, tylko że podkładka musi spełniać odpowiednie parametry wibroizolacyjne. Tak jak amortyzator w aucie nie może być za miękki bo siądzie i nie będzie amortyzował. Zbyt twardy również nie amortyzuje. Trzeba też pamiętać że taki wentylator nie leży swobodnie, tylko jest zamocowany. Owe zamocowanie może przenosić wibracje.
Re: Blok bucząca wentylacja
Nie wiem czy już gdzieś tu o to pytałem ale.. Czy to normalne że jak włączę wentylator w korytarzu to czuję że wdmuchuje mi powietrze w łazience i okapie nad kuchenką? Co prawda większość wciągniętego powietrza idzie w komin ale jednak czuć że nie całe.
Re: Blok bucząca wentylacja
W takim razie trzeba dopasować rodzaj podkładki z obrazka względem masy wentylatora-_- greg pisze:Koncepcja dobra ale nie jest to takie proste.olekto pisze:A może odizolować źródło hałasu (wentylator) od konstrukcji komina jakąś neoprenową podkładką. Stosuje się takie podkładki pod subwooferami aby nie przenosiły wibracji w podłogę.Arek99 pisze: 2.W drugim hałas strukturalny czyli przenoszenie wibracji urządzenia na konstrukcję budynku.
Napiszcie coś.
Jeśli to by się potwierdziło to podkładka może zda egzamin, tylko że podkładka musi spełniać odpowiednie parametry wibroizolacyjne. Tak jak amortyzator w aucie nie może być za miękki bo siądzie i nie będzie amortyzował. Zbyt twardy również nie amortyzuje. Trzeba też pamiętać że taki wentylator nie leży swobodnie, tylko jest zamocowany. Owe zamocowanie może przenosić wibracje.

Michał
Re: Blok bucząca wentylacja
Byłem dziś na administracji. Okazało się że będzie Pan z nadzoru budowlanego.
Zasługa nowej krwi na administracji. Przyszli oboje i próbowaliśmy namierzyć źródło. Tak się złożyło że wentylator nie za bardzo chciał buczeć choć było coś tam słychać. Dźwięki dnia też przeszkadzały. Teraz (wieczór) ledwie doszczelniany. Wczoraj znacznie bardziej słyszalny wręcz nieznośny. Wentylator był wyłączony na chwilę wiec może coś to dało. W każdym razie Pan z nadzoru nie był przekonany czy to wentylator. Podejrzenia padły na maszynownie windy lol. Sprawa jest nie rozwiązana następna wizyta w piątek. Zaangażowanie było. Osobiście twierdze że winowajcą jest wentylator który jak widać nie chce się dać namierzyć.
ps. wentylator już stoi na jakiś podkładkach.
Zasługa nowej krwi na administracji. Przyszli oboje i próbowaliśmy namierzyć źródło. Tak się złożyło że wentylator nie za bardzo chciał buczeć choć było coś tam słychać. Dźwięki dnia też przeszkadzały. Teraz (wieczór) ledwie doszczelniany. Wczoraj znacznie bardziej słyszalny wręcz nieznośny. Wentylator był wyłączony na chwilę wiec może coś to dało. W każdym razie Pan z nadzoru nie był przekonany czy to wentylator. Podejrzenia padły na maszynownie windy lol. Sprawa jest nie rozwiązana następna wizyta w piątek. Zaangażowanie było. Osobiście twierdze że winowajcą jest wentylator który jak widać nie chce się dać namierzyć.
ps. wentylator już stoi na jakiś podkładkach.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Blok bucząca wentylacja
Pisali, że nie wiedza a światopogląd ma decydować. Mam nadzieję, że nie doradzą gorliwej ... .Arek99 pisze:Byłem dziś na administracji. Okazało się że będzie Pan z nadzoru budowlanego.
Zasługa nowej krwi na administracji. Przyszli oboje i próbowaliśmy namierzyć źródło. Tak się złożyło że wentylator nie za bardzo chciał buczeć choć było coś tam słychać. Dźwięki dnia też przeszkadzały. Teraz (wieczór) ledwie doszczelniany. Wczoraj znacznie bardziej słyszalny wręcz nieznośny. Wentylator był wyłączony na chwilę wiec może coś to dało. W każdym razie Pan z nadzoru nie był przekonany czy to wentylator. Podejrzenia padły na maszynownie windy lol. Sprawa jest nie rozwiązana następna wizyta w piątek. Zaangażowanie było. Osobiście twierdze że winowajcą jest wentylator który jak widać nie chce się dać namierzyć.
ps. wentylator już stoi na jakiś podkładkach.
Pan napisze co ustalili.
rekuperacja od 1989r
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Blok bucząca wentylacja
12 maja w Muratorze dr Maciej Szumski miał wykład na temat wpływu powierzchni na hałas.Mamy opracowania akademickie i nieakademickie tzw. alternatywne.
W tym momencie zacytuję fragment z filmu Rejs.
"Jaką metodą głosowania, wybierzemy metodę głosowania?"
Powietrze do gładkich powierzchni przylega i zwalnia, wtedy wewnętrzny strumień wyprzeda ten przy ściankach i rozpręża się, powstaje fala dźwiękowa.
Porównywaliśmy dwa kanały 50m PE75 , ten z poprzecznymi zagłębieniami był cichszy i miał mniejsze opory.
rekuperacja od 1989r
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Blok bucząca wentylacja
Jak zaczynałem w 1990 roku, to prawo stanowiło, że domu musi mieć wentylację grawitacyjną a nie mechaniczną. Potem zezwolono na mechaniczną ale pod warunkiem pozostawienia grawitacyjnej.Moim zdaniem zbyt radykalnie Pan walczy napierając własne koncepcje i rozwiązania. Kluczem jest uświadomienie. Wówczas uświadomieni będą się sami starać wybrać to co dla nich będzie najlepsze.
Szanowny Panie, jak tu po ćwierć wieku walki z tumanami nie być radykalnym?
Jak człowiek po maturze może instalować grzejniki pod oknem, termostaty w górnej części grzejnika czy wentylację grawitacyjną?? JAK? Tumany rządzą a ja mam grzecznie prosić, by tumanami przestali być?
Dr Jarosław Muller z politechniki krakowskiej
przy pionach w kuchni i łazienkach nawiewnik w oknie na parterze powinien mieć 9m dł a na górze 12m.
czy
Dr Jerzy Sowa politechnika warszawska
Nie ma problemu wentylacji grawitacyjnej, bo nie ma takiej wentylacji.
Nie spotkałem projektanta, który by się martwił opcjami, bo ich nie zna. Na ogół przychodzą po poradę/pomoc inwestorzy lub wykonawcy.Zmartwienie projektanta to dopasowanie systemu do możliwości użytkownika i zaoferowanie najlepszej możliwej opcji.
Skoro wentylacja to podanie do sypialni i zabranie przez łazienkę i kuchnię 20-30m3/h na osobę, to nie można jej poprawnie wykonać bez regulacji indywidualnej. Po prostu nie da się.Regulowanie wentylacji przez użytkownika i obarczanie go tą odpowiedzialnością nie zawsze przyniesie zamierzony skutek.
Syf jest w kanałach wywiewnych, bo tam jest wilgoć. Groźne są więc wentylatory na wywiewie. Nie da się zrobić poprawnie wentylacji wywiewnej. Nie kontroluje Pan skąd jest brane powietrze.Zwykli użytkownicy nie czyszczą nawiewników a co dopiero mieć na głowie optymalne zbalansowanie wentylacji. To powinno działać samo bez zawracania głowy.
Im prościej, tym lepiej.
rekuperacja od 1989r
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Blok bucząca wentylacja
Może odwrotnie jest wentylator. Powinien nawiewać powietrze do a nie wywiewać.xander119 pisze:Nie wiem czy już gdzieś tu o to pytałem ale.. Czy to normalne że jak włączę wentylator w korytarzu to czuję że wdmuchuje mi powietrze w łazience i okapie nad kuchenką? Co prawda większość wciągniętego powietrza idzie w komin ale jednak czuć że nie całe.
rekuperacja od 1989r
Re: Blok bucząca wentylacja
One wciągają powietrze z pomieszczenia. Może inaczej to opiszę. Gdy są włączone oba wentylatory plus okap to wszystko jest ok. Ale jak wyłączę jeden to przez ten wyłączony powietrze jest wtłaczane do pomieszczenia przez ten pracujący. To są takie wentylatory jak pod tym linkiem:
http://gdansk-pogodne.mojeosiedle.pl/vi ... hp?t=36559
http://gdansk-pogodne.mojeosiedle.pl/vi ... hp?t=36559
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Blok bucząca wentylacja
U nas instalatorzy jak zwykle odwrotnie. Wentylacja to nawiew powietrza do pokoi. Przy nawiewie wiemy skąd pobieramy świeże powietrze, wiemy, że sypialnie są wentylowane, możemy założyć filtr i nawiew zrobić pod sufitem, by nie "ciągnęło" zimnym po nogach. Natomiast wywiew, będzie kanałami pionowymi w kuchni i łazienkach. Nie będzie cofki i zagrzybionego powietrza.
Po prostu, Pana wentylację projektował ktoś kto się na tym nie zna.
Poza wiedzą są jeszcze normy, nie można w Polsce instalować elementów wentylacji mechanicznej wywiewnej (okapy, wentylatory łazienkowe) w mieszkaniach gdzie jest wentylacja tzw grawitacyjna.
Po prostu, Pana wentylację projektował ktoś kto się na tym nie zna.
Poza wiedzą są jeszcze normy, nie można w Polsce instalować elementów wentylacji mechanicznej wywiewnej (okapy, wentylatory łazienkowe) w mieszkaniach gdzie jest wentylacja tzw grawitacyjna.
rekuperacja od 1989r
Re: Blok bucząca wentylacja
Te wentylatory są podłączone właśnie do wentylacji pionowej. To nowy budynek- 4 letni. W oknach mam nawiewniki.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Blok bucząca wentylacja
Wentylator wywiewa kilkaset m3/h nawiewnikiem może wejść kilkanaście do 30-tu.
Powietrze "chodzi" po najmniejszej linii oporu. Gdy w kuchni wywiewne jest 500m3/h to cofa się powietrze w łazience i odwrotnie.
PN za skażenie zarodnikami grzybów strzępkowych (pleśni) uznaje już 100jtk/m3
Pomiary w dwuletnim mieszkaniu wykazały, że przy cofce w łazience ( włączony okap ) skażenie wynosiło 600jtk/m3 przy cofce w kuchni ( wł. wentylator łazienkowy) 1500jtk/m3
Dlatego cofki są tak groźne dla zdrowia i dlatego nie wolno łączyć elementów wentylacji mechanicznej wywiewnej z wentylacją tzw grawitacyjną.
Dane z "Problemy jakości powietrza wewnętrznego w Polsce"
Powietrze "chodzi" po najmniejszej linii oporu. Gdy w kuchni wywiewne jest 500m3/h to cofa się powietrze w łazience i odwrotnie.
PN za skażenie zarodnikami grzybów strzępkowych (pleśni) uznaje już 100jtk/m3
Pomiary w dwuletnim mieszkaniu wykazały, że przy cofce w łazience ( włączony okap ) skażenie wynosiło 600jtk/m3 przy cofce w kuchni ( wł. wentylator łazienkowy) 1500jtk/m3
Dlatego cofki są tak groźne dla zdrowia i dlatego nie wolno łączyć elementów wentylacji mechanicznej wywiewnej z wentylacją tzw grawitacyjną.
Dane z "Problemy jakości powietrza wewnętrznego w Polsce"
rekuperacja od 1989r
Re: Blok bucząca wentylacja
Czyli co? Jak wyjebie wentylatory i zrobię wentylację grawitacyjną (ostanie piętro) to mnie sąsiedzi grzybami ze swojej mechanicznej zabiją.
