Moja sypialnia ma wspólną ścianę z kawalerką sąsiada. Od zawsze było słychać różne odgłosy zza ściany, głównie przesuwanie mebli i rozmowy. Ostatnio sąsiad odświeżał mieszkanie pod nowego lokatora i od tego czasu dużo bardziej słychać rozmowy. Szlag mnie trafia kiedy słyszę rozmowę lokatora za ścianą gdy idę spać. Nie wiem co dokładnie zrobił właściciel w ramach tego odświeżania, przez większość dnia nie ma mnie w domu. Czy jeśli spartaczył izolację akustyczną ścian poprzez np. zrobienie jakiegoś gniazdka, wywiercenie dziury pod kabel itp to czy da się to odwrócić np. wypełniając te miejsca ponownie jakimś materiałem?

Drugie pytanie - gdzie szukać osoby która fachowo oceni co może być problemem i doradzi w jaki sposób poprawić sytuację? Osoba od odbioru mieszkań?

Tylko budowlańce. Pewnie trzeba prześwietlić ściany.
Przy okazji, jak się zapatrujecie na to - https://krakow-atrakcje.pl/masaze-wybrac-wiedziec/

?

Witam
Zawsze warto podawać miejscowość gdzie mamy problem. Tak pomoże akustyk budowlany.
Ścianę można doizolować od Pana jak i od sąsiada tworząc przedściankę z np. AKU_PR i płyt gk. I tak jeśli sąsiad wybił za duże dziury pod gniazdka i je tak zostawił to może być przyczyna, trzeba to sprawdzić.